Zaniepokojony jestem ekspresowym tępem
korozji progów i podłogi .
Jak to ktoś ładnie napisał o Samuraiu: "Jeśli postawisz Samiego w cichym lesie i dobrze się wsłuchasz, to usłyszysz jak go rdza wpier**la"
U mnie gniły tylne nadkola, progi i troszkę podłoga. W nadkolach wyciąłem skorodowane części a ubytki uzupełniłem szpachlą i włóknem szklanym (jak będę miał czas i motywację to może je powycinam i wspawam nowe).
Progi mam zamiar reperować jak się trochę cieplej zrobi (chyba będę wycinał i powsadzam zamiast nich profile cienkościenne).
W podłodze miałem tylko kilka dziurek na pace to też potraktowałem je szpachlą.
Do zabezpieczenia się przed korozją używam:
-Przerobiony olej silnikowy wymieszany z jakimś smarem i reduktorem rdzy. Proporcje dobierasz tak żeby powstała taka gęstsza maścieja. Używam tego do zabezpieczenia podwozia. Bierzesz pędzel i zamazujesz podwozie. Jak wyschnie to powinna taka skorupa powstać.
-Farba (ja używam Hammerita) i do tego reduktor rdzy (wymieszać w proporcjach 2/3 farby i 1/3 reduktora). Jak masz jakieś ognisko rdzy to je czyścisz i zamalowujesz tym.
Jeśli byś robił remont blacharki to polecam jako farbę podkładową użyć Unicor. Malowałem nią płot chyba 4 czy 5 lat temu (kładłem tylko 1 warstwę) i do tej pory nie ma na nim rdzy.
U mnie korniki zjadły progi nadkola!! Podłoga jak na razie jest dobra!! Mój teść ma środek którym zabezpieczają maszyny wiertnicze mówi na niego KORTANINA, podobno jest strasznie drogi ale 0,5 L mi przyniósł!! Robi się z niego pianę i pędzelkiem nanosi na wyczyszczoną rdzę! Jest fantastyczny zatrzymuje posuwanie się korozji!! WSPANIAŁY DROGI WYNALAZEK! Dopytam jak się dokładnie nazywa i dam Wam odpowiedź! POZDRAWIAM!!
Nie porównuj płota do konstrukcji która jest ciągle wyginana/skręcana. Wszystkie brunoxy, cortaniny, bitexy to szminkowanie trupa, a szpachla zamiast spawania to już w ogóle strzał w stopę.
Po prostu raz na kilka lat trzeba budę zdjąć z ramy, rozebrać do gołego, wypiaskować, ubytki cynować albo polecieć szpachlą natryskową i używać porządnych środków. 50 letni gazik którym zdarza mi się jeździć tak jest traktowany i trzyma się w sumie lepiej niż mój samurai. To jest moim zdaniem rozwiązanie sensowne finansowo (ale nie najlepsze), wszystko inne to kasa do śmietnika.
Korozja jest naturalnym dążeniem materiału do osiągnięcia równowagi termodynamicznej. Wszystkie powłoki lakiernicze, smary itp. nie pokrywają materiału idealnie, więc zachodzi utlenianie nawet pod warstwą gównianego bitexu (bo są to powłoki katodowe). Jedynym skutecznym zatrzymaniem tego procesu jest adhezyjne połączenie stali z materiałem o niższym potencjale elektrochemicznym (powłoka anodowa). Na przykład żelazo (-0,44V) pokryte cynkiem (-0,76V). Wtedy najpierw roztwarza się powłoka, ale i tak nie jest to wieczne [/code]
_________________ Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
KSikorski, widze ze sprawe traktujesz powaznie. Ja sie po prostu do rudej przyzwyczailem, zyjemy w symbiozie ja nie szkodze ona dalej nie podskakuje. Fakt jest jednak taki, ze cos z tym musze zrobic bo niedlugo bede jezdzil jak flinstonowie
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Wiek: 46 Dołączył: 29 Gru 2010 Posty: 21 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-01-16, 23:03
Ha ha ha, mojego samiego pięknie zjada rdza :)
Z nadkolami poradziłem sobie następująco. Oczyściłem nadkola i zostały dziury (takie że noga wchodziła). Zrobiłem konstrukcję z wieszaków do rigipsów, pokryłem resztki rdzy Cordnianem, następnie Hameraid, następnie włókno szklane 4 warstwy, na to taki kit który stosowany jest do łączenia blach a od spodu środek konserwujący. Wszystko następnie pomalowałem. Ładnie się to wszystko trzyma i rdzy nie widać. A na budzie - czyszczę lakier i hameraid (nawet pasuje do oryginalnego lakieru). No i taka ta moja nierówna walka ze rdza :)
I tak kazda jedna dziurke wycinalem z naddatkiem ,docianlem blache 1mm ,klepalem wspawywalem ,podklad gruntujacy antykorozyjny ,masa uszczelniajaca na pedzel, znowu podklad ,na to farba chlorkowo-kauczukowa (robi sie z niej normalnie gumow powloka) 2grube warstwy i mam nadzieje na spokoj ;]
_________________ Samurai ZMOTA w trakcie
Vitara OBRZYNek ZMOTA 1.6 most Samurai 10" lift Simex 28" chlodnia na pace
MAZDA 323F 1.5 97r -LPG oszczednosci :D
AUDI A4 2000r 1.8T 150 QUATTRO
KTM EXC 200 1998r
niebawem CBR F4 2000r
Ja mam dość prosty układ... swoją budę miałem robioną rok temu w sierpniu. Póki co, nic nie wychodzi. Jak obecna buda zacznie się sypać, to będzie trzeba zanabyć drugą budę, zrobić ją na spokojnie i jak przyjdzie czas to przerzucić... nie ma nic gorszego niż zagrzebanie się w remoncie i unieruchomienie samochodu.
_________________ Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum