Po wlozeniu flanszy i docisnieniu jest luz jutro stroboje na hama dokrecic na probe ale i tak nie wiem co robic bo chce ten wal z zuka wstawic
[ Dodano: 2013-11-28, 17:09 ]
Rozlozylem dyfer i chcisl bym zeby mi ktos powiedzial tylkco tsm trzeba ustawic za luz?
ta ,,tuleja rozprezna ,, ustawia sie luz na walku atak, tak? Jesli teraz skrecilem i walek sie nie chce obkrecsc to musze dac chyba jas podkladke albo rozciagnac tuleje?
druga sprawa to chyba ustawienie zazebienia miedzy walkiem atak. A kolem ? Trzeba go tak ustawic aby zazebial po calosci i robi siee to tymi pierscieniami obok lozysk dobrze kombinuje?
Przy "zabawie" w regulację współpracy zębów ataku i talerza trzeba zdać sobie sprawę z tego że jak nie wiesz jak to działa to zapomnij o regulacji, lepiej oddaj komuś kto wie o co w tym chodzi bo zniszczysz (tanio nie biorą bo za wiedzę się płaci).
Tuleja kompensacyjna reguluje docisk łożysk ataku, wstępny luz pomiędzy atakiem i talerzem ustala się poprzez pierścienie regulacyjne z "dziurkami" ale nie gwarantuje to poprawnego ustawienia ponieważ może zajść potrzeba regulacji głębokości osadzenia wałka. To z kolei można skorygować podkładką pod wałek, o takiej potrzebie dowiesz się jedynie po ocenie współpracy zębów malując specjalną farbą kilka zębów oraz porównaniu śladów na ich powierzchni. Na stronie pirate4x4 jest po angielskiemu opisane co i jak w tym temacie wystarczy wygooglować. Fachman ustawi luz międzyzębny na słuch ale wiesz jak to jest... trudno jest ustawić podzespoły "z przebiegiem" co innego nówki. W Samuraiu który jeździ głównie w terenie spoko, możesz pobawić się bo jak będzie wyło / huczało to przynajmniej będziesz wiedział co jest nie tak.
Nie byłem pewny czy te dwie rzeczy czy coś jeszcze trzeba ustawić. Mniej więcej wiem o co w tym kaman wiec bede probował.
Nie lubię oddawać do fachowców cokolwiek - nie raz się ,,nadziałem`` i musiałem ostatecznie sam się uczyć i poprawiać więc jak coś to wole sam to spierdzielić i mieć do siebie pretensje i przy okazji pare pesos w kieszeni :)
Nie lubię oddawać do fachowców cokolwiek - nie raz się ,,nadziałem`` i musiałem ostatecznie sam się uczyć i poprawiać więc jak coś to wole sam to spierdzielić i mieć do siebie pretensje i przy okazji pare pesos w kieszeni :)
ja zaznaczałem 5 zębów takim markerem olejowym, jak pracowałem w fabryce na montażu głowic to takimi markerami stawiało się punkty kontrolne na linii montażowej
- nie dokońca jestem pewny czy tulejkę wydłużę poprzez ściśniecie jej chociażby imadłem jak będzie na wałku?
- czy jeśli będę miał ustawiony już luz miedzy łożyskami wałka, a okaże się że źle się zazębia atak z talerzem i dołożę podkładkę pod atak to czy będę musiał skracać tuleje kompensacyjna / rozprężna ?
- coś tam pisało że jak dołożę podkładkę na atak od strony talerza to trzeba też od strony flanszy taka sama dać ? dobrze skumałem czy coś mi się po...mieszało yyyy.. co ja chciałem napisać ? ;)
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-08-29, 22:55
A w którym momencie nie idzie?
Po kolei:
- odkręcić i zdjąć z flanszy wał,
- odkręcić nakrętkę flanszy (bywa upierdliwe, najlepiej kluczem udarowym, w razie braku takowego trzeba zablokować flanszę i zaopatrzyć się w nasadkę z odpowiednią przedłużką ),
- zdjąć flanszę (jak nie idzie po dobroci, to ściągaczowi do łożysk się nie oprze),
- wydłubać uszczelniacz.
Składanie w kolejności odwrotnej
1. Szkoła druciarska: Odkręcić nakrętkę, użyć ściągacza i zdjąć flansze, wydłubać uszczelniacz, założyć nowy, skręcić na oko żeby było dobrze
2. Szkoła właściwa: Wyciągnąć główkę mosty zdemontować kosz z talerzem, zdjąć wałek ataku (odkręcając flanszę jak wyżej), wymienić tuleję rozprężną, skręcić z odpowiednim momentem. zamontować kosz, wyregulować, i zamontować.
Wybór należy do Ciebie ;)
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-08-29, 23:06
Do wymiany samej tulei rozprężnej nie trzeba ściągać główki z mostu, ani regulować zazębienia, wyciągałem to badziewie parę razy po zdjęciu flanszy, uszczelniacza i łożyska.
Z resztą wiadomo jak w tym przypadku wygląda teoria, a jak praktyka
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 270 Skąd: Lwówek Śląski
Wysłany: 2015-01-13, 18:54
ja montuje aktualnie 5.125 przełożenia od vitary i przy okazji chcę zmienić łożyska ataku, trochę problem bo w hurtowni gość takich nie ma i musi zamówić. Teraz zastanawiam się co z tą tuleją rozprężną - wymieniać czy na imadle próbować rozciągnąć, czytałem gdzieś że w imadle o 1mm rozciągnąć. A gdzie można kupić taka nową tuleję? ASO?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum