Jeżu, ale im na tych filmikach chyba chodziło o to że przy ARB blokada daje rade i to półoś jako "bezpiecznik" się poddaje. Wtedy niby wymiana półosi i można jechać dalej A te inne blokady to że się rozpadają i kupa. Ale nie wiadomo czy to nie jest tylko propaganda...
Rozumiem, co autor miał na myśli jednak półosie mają sporą tolerancję wytrzymałości, porównując siłę niszcząca w obu filmach, przy założeniu że użyli tych samych półosi. W pierwszym wytrzymała 6900 a w drugim 6500. Ciekawe co by było z wzmocnioną półosią, jak duży zapas wytrzymałości ma arb?
To są filmiki sponsorowane przez arb i należy je oglądać z rezerwą.
I to jest kluczowe, jak bym robił reklamówkę zderzaka to po czołówce pokazał bym harmonię jaka zostaje z Samuraia a zderzak może z jedną rysą o tak właśnie robi się ludziom wodę z mózgów, duże firmy w odpowiedzi na falę masowych podróbek z Chin bronią się jak mogą inna sprawa że pomału Chińczycy poprawiają produkty ze swoich jakkolwiek to zabrzmi "wyższych półek".
Słyszałem że te chińskie blokady wyrabiają całkiem, całkiem przyzwoicie.
co do blokad gadałem z kilkoma osobami którzy mieli lub mają chińskie blokady i jeszcze nic nikomu sie z nimi nie stało, uszczelniacze tą te same co w ARB więc bez kłopotu dostęp do tego,
Wracając do przedmiotowego tematu, zaryzykuję stwierdzenie że:
silniki które szybciej "dochodzą" do max momentu nadają się do seryjnych przełożeń ewentualnie reduktor 1.0 lub 4.16 natomiast jak jest kompilacja wolniejszy reduktor oraz 5.125 w mostach to dając do tego diesla będziemy mieć potworny moment ale niską prędkość maksymalną na 2H, chcąc podróżować na asfalcie w miarę komfortowo w tym wypadku należałoby wybrać silnik który osiąga moc na wyższych obrotach dając w efekcie większą prędkość max na szosie.
Fajnie, ale... to są wykresy momentu na wyjściu silnika a nie na kołach.
Dlatego najprawdopodobniej lepiej wypadnie seryjny 1,3 z reduktorem 4,16 niż baleno z seryjnym reduktorem.
To samo dotyczy kombinacji z przełożeniami w mostach.
A tak wogóle to na wykresie zrobiłbym taką poziomą czerwoną kreskę oznaczającą maksymalny moment przenoszony przez fabryczne przeguby samuraia
Jeszcze z TG :)
Co do przełożeń i jak auto sie będzie zachowywać w zależności od reszty komponentów . Od roku testujemy przełożenie do reduktora 6,5 i 4,6 w mostach. Wielu malkontentów mówiło ze za wolne . a na palcach jednej ręki można policzyć tych którzy mają takie przełożenie. :)
Nam pasuje.
Poza tym jest sporo kalkulatorów do przełożeń i można sobie dość dokładnie policzyć kiedy silnik skończy sie kręcić.
To jeden z lepszych kalkulatorów. Tylko dobrze trzeba zmierzyć srednicę koła . :)
Jak już temat o SWAPach to może dopytam. Kiedyś na YT spotkałem się z filmikiem gdzie w Samim siedział silnik SOHC z Hondy (jakaś d-seria).
Czy ma ktoś z Was jakieś informacje o tego typu przekładce?
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 28 Sie 2011 Posty: 1497 Skąd: Kwilcz/Poznań
Wysłany: 2014-01-28, 23:11
Jakbyś obrócił o 180 stopnie, to albo byś miał gruchę nie po tej stronie, albo wał musiałby przychodzić od strony zderzaka. Ewentualnie mógłbyś zamienić mosty i mieć tylną skrętną oś. :D
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-01-29, 08:59
Można przykręcić główki mostów "do góry nogami" i w zasadzie sprawa załatwiona.
Z resztą nie wszystkie silniki hondy kręcą się w złą stronę, lepiej poszukać takiego, co się kręci w prawo, niż później rzeźbić w gównie.
Konstruktorzy skrzyni z pewnością nie brali pod uwagę tego, że wałek sprzęgłowy i reszta bebechów może się w niej kręcić w odwrotną stronę, nie wiadomo, jak na dłuższą metę zniósłby to układ napędowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum