Wysłany: 2014-02-06, 14:40 Mosty od toyoty lj - opinie
Chcialbym uzyskac jakies dokladniejsze info o mostach od LJ. Oglolnie polecane, przez uzytkownikow naszego forum tez, ale pytanie czy warto sie w to pchac. W calym "motaniu" chcialbym zachowac pewien umiar a nie pakowac sie w nadmiarowe koszty. Z tego co mi sie udalo ustalic:
Zalety:
- wytrzymalosc
- wolne przelozenia (np 4.8)
- blokada lsd, ktora o ile na tyl to troche slabawa, po przelozeniu na przod bedzie ok.
Wady:
- zakup samych mostow kosztowny
- sporo ciezsze od mostow samuraiowych - okolo 35 kg sztuka
Nie wiem jak z przeswitem, czy glowka wieksza od samuraiowskiego czy nie.
Za szerokie mosty od samca to nie wiem, 1k mozna wziac? LJ to gdzies 2.5k. Roznica zatem 1.5k. Pol oski wzmacniane do samca, na przod tyl, to wydatek 2,5-3k przy sprowadzeniu ze stanow. Most z vitki , plus przelozenia przednie oraz pol oski na przod, to gdzies tak pod 2k (odjac most tylni z samuraia). Wiec to najbardziej "ekonomiczne" rozwiazanie i pozwalajace myslec ze nie uwalisz szybko pol osi. No chyba ze jezdzic na standardowych polosiach i czekac az pojda ;) Kwestia jednak na ile ta ekonomia wyjdzie na dobre.
Dochodzi takze przerobka walow, ale to w jednym i drugim. Przy czym chyba od toyoty ciut drozsze niz samuraiowskie.
Co do samego wykonania sprezyn to robota chyba podobna?
Tyle moich przemyslen ;)
[ Dodano: 2014-02-06, 14:55 ]
Ostatnia kwestia to jeszcze ewentualny remont mostow. Nie wiem jak to wychodzi w porownaniu z vitara czy mostami od samcia.
A potem juz ekploatacja. Jak czesto lozyska padaja itp na tle samuraiowskich mostow?
Prześwit do główki prawie identyczny sprawdzałem
Co do wałów przeróbka toyotowskich banalnie prosta troszkę droższe ale i o wiele mocniejsze (zaspawać oryginalne otwory w wałach oczywiście od strony reduktora, flansze od reduktora trzeba trochę roztoczyć na wymiar ten z tego pierścienia od wału przyłożyć zaznaczyć nowe otwory wywiercić i gotowe aaa nie musiałem ich skracać miałem farta z rozsunięciem mostów
Jeżeli chodzi o ewentualna naprawę mostu od lj to nie jest to jakiś ogromny koszt zestaw naprawczy uszczelnienia i łożyska zwrotnic to wydatek niecałych 400 zł jeżeli chodzi o łożyska to poza tymi w ataku i koszu ceny do 100zł za szt. a wytrzymałość to zależy od kierownika ale są napewno o wiele mocniejsze niż te od samuraja i vitary
Co do roboty to podobna z tym że jak będziesz miał mosty od lj to już nie musisz mocowań do wahaczy na moście robić
Mosty lj jak najbardziej na tak ale drogi gips jest 3tys mosty ,whacze dokupic500, opony35cali 4tys, zmota bez blokady to nie zmota blokada 3,5 przynajmniej jedna plus robota i jakies amory w miare dobre uzbiera sie pe wnie okolo 1500, sam mialem wkladac mosty od lj tylko to koszta 10-14tys , mam orginalne mosty samurai polosie wzmacniane przod spidertrax 2500 tyl podobno 33 cale wytrzymuje ja mam calmini, blokada przed 3tys blokada tyl minispool , opony 3tys, plus przerobka na sprezyny wychodzi wszystko o okolo 4tys albo i miej taniej oczywiscie o ile sie wszystko samemu robi, ja np spidertraxy kupilem za 1200zl;-) na samuraiowskich mostach boje sie jezdzic oesow na ostro bo moze sie wygiąć most zas lj mocniejszy, damian ma35 cali ja mam 33 roznica przeswitu max2cm
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-07, 14:19
zara, mosty to początek. Podobał mi się wpis Kostucha w innym temacie, gdzie w dwóch słowach nakreślił szerszy obraz - spłycając chodziło o to, że wsadzisz mocniejsze mosty, to zaraz będziesz wsadzał większe koła. Jak wsadzisz większe koła to braknie mocy i będziesz swapił silnik, jak uzbroisz mosty w moc, to klęknie reduktor i tak ciągle coś...
I to jest moim zdaniem bardzo istotna kwestia by mieć w obrazku całokształt sytuacji, a nie tylko wsadzam mosty LJ bo są lepsze.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Dlatego mosty lj 13tys reduktor4,16 2tys silnikjakis 1,6-1,8 2 tys wtedy bedzie to chodzilo bez klopotu, czyli wychodzi nam okolo 15-20tys zrobienie zawieszenia silnikan i jakis tam innych pierdol do tego pol roku roboty 33 cale tez wymagają silnika lepszego i reduktora do tego wyciagarka dobra i robi sie 25 tys )
Troche czesiu zle to liczysz. Bo tak samo amory jak i reduktor do samca trzeba zmienic. Koszt wahaczy ten sam w obu przypadkach. Blokade to przod mozna zrobic na LSD(przeniesc z tylu) a tyl zaspawasz i efekt jakis z tego bedzie. Podobno tez mozna zrobic mechaniczna blokade jakos po pieniadzach na tyle. Wiec tak naprawde koszt przebudowy na mostach z toyoty a zbrojenie standarowych nie wychodzi znacznie drozej, o ile w ogole.
[ Dodano: 2014-02-07, 15:30 ]
No dochodzi kwestia opon i silnika. Jak wkladasz 33 do samca to silnik tez musisz zmienic Kolejny koszt ktorego nie dodales :) U Damiana podobno to 1.3 nawet jakos gra z mostami lj i 35.
Jesli robimy od podstaw samca i na nowych czesciach samuraiowskie mosty to duzo taniej nie wyjdzie to wiadomo, zaspawany most przy35 to pewnie troche kicha, mozna i lj zalozyc i zmiescic sie w 6tys tylko jaki tego bedzie efekt to wiadomo ja jestem za tym ze jak robic to robic cos na prawde a nie tak na odwal sie i po kazfym upalaniu naprawiac, wiem ile damiana wszystko wyszlo pl napewno powyzej 10ty z tym ze mial juz rexuktor4,16 silnik 1,3 wtrysm radzi sobie jakos ale do pelnego zadowolenia wsadzi na nastepny sezon pewnie 1,6-1,8, ja sam wiem ze niektorzy przerabiaja samca na sprezyny przez tydzien, mi sie zeszlo grubo ponad miesia. I dzien w dzien robilem tylko wszystko wymierzyc by bylo super to mija czasu, ja jak najbardziej jestem za Lj
Ja sobie kalkuluje tak, ze baza jest samiec na szerokich mostach na resorach.Staram sie wyliczyc ile wyjdzie w danym ukladzie po sprzedazy tego co zostanie. Jakbym nie liczyc wychodzi w miare podobnie przy lj, tyl vitara + wmacniane pol oski przod, lub 2x wzmacniane.
Wiadomo, mozna wlozyc vitke, opony 31 i ogolnie wyjdzie tanio. Jakos to bedzie jezdzic. Tylko ze boje sie ze za chwile znowu zaczne to przerabiac i koszty podwojne za przerobki.
Wszystko zalezy od funduszy polecam zalozyc do samca tylko31 cali i wyciagarke mechaniczna do tego resory mazura lesniki i jest bajka jezdzilem tak i bylem meega zadowolony ze dwa lata namawiali mnie na przerobke na sprezyny a ja wolalem resor bo sie nie psol i nic sie nie dzialo,
Alternatywa mostow od LJ moga byc mosty z Mercedesa G/Puch-a z orginalnymi blokadami na obu mostach. Teoretycznie przerabialem temat zrobienia zmoty na jednych i drugich mostach (mamy oba takie auta) i po przemysleniach zostalem przy mostach samuraiowych. Kiedys moze urodzi sie temat konkretnej zmoty z duzym silnikiem,temat odlozony na polke. Przy zakupie auta w calosci sporo mozna zaoszczedzic grosza niz kupowac wszystko z osobna.
zgadzam się z Garbim kupić coś przerobionego o wiele taniej wyjdzie nawet niech bedzie coś do poprawy to i tak zawsze będzie taniej, co do mostów to jakieś na zwolnicach a jak nie to tylko LJ innego rozwiązania ja np nie widze, LJ plus półosie wzmacniane wtedy most nie do zajebania praktycznie ale wszystko to koszta, tak z ciekawości pacmano napisz ile chcesz wydać i w jakim czasie na samuraia, wtedy można coś podpowiedzieć na co warto wydać kase, jak dla mnie to reduktor 4,16 i opony 31 simex to pierwsze co, potem wyciągarka mechanik nie żaden zasrany elektryk który i tak nie będzie działał,
Alternatywa mostow od LJ moga byc mosty z Mercedesa G/Puch-a z orginalnymi blokadami na obu mostach. Teoretycznie przerabialem temat zrobienia zmoty na jednych i drugich mostach (mamy oba takie auta) i po przemysleniach zostalem przy mostach samuraiowych. Kiedys moze urodzi sie temat konkretnej zmoty z duzym silnikiem,temat odlozony na polke. Przy zakupie auta w calosci sporo mozna zaoszczedzic grosza niz kupowac wszystko z osobna.
Zamontuj mosty od g do samuraja, polacz z suzukowym reduktorem i zastanawiaj sie czemu nie jedzie przy zapietym 4x4
A no tak.
Mosty od G współpracuję z reduktorem od G:)
Przedni most kręci się w "drugą" stronę:)
Byl u nas wynalazca co do gaza zapodal takie mosty, dym ze sprzegla a gazior stoi z tego co pamietam to skonczylo sie na odcieciu glowki mostu i przyspaaniu odwrotnie
4.16 juz czeka. Oponki myslalem jakies 31 dopasc. I bedziemy go sprezynowac.
Co do mechanika, to zdaje sobie sprawe ze fajna sprawa, no ale jakby sie wybrac na jakis rajd to klasa z mechanikami chyba raczej mocno obstawioao. A zrobic i sie wkurzac ze cie objezdzaja wszyscy to tez tak srednio. A koszt no to nie wiem, 3k ? PTO gdzies 2k a wyciagarka no to juz tam nie wiem ile trzeba dac.
Alternatywa mostow od LJ moga byc mosty z Mercedesa G/Puch-a z orginalnymi blokadami na obu mostach. Teoretycznie przerabialem temat zrobienia zmoty na jednych i drugich mostach (mamy oba takie auta) i po przemysleniach zostalem przy mostach samuraiowych. Kiedys moze urodzi sie temat konkretnej zmoty z duzym silnikiem,temat odlozony na polke. Przy zakupie auta w calosci sporo mozna zaoszczedzic grosza niz kupowac wszystko z osobna.
Zamontuj mosty od g do samuraja, polacz z suzukowym reduktorem i zastanawiaj sie czemu nie jedzie przy zapietym 4x4
Pytanie po co laczyc mosty z reduktorem samuraiowym?
W mojej koncepcji owej zmoty miala byc tylko rama z Samuraia...i dowod rejestracyjny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum