Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
NIE GAŚNIE!!!
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-11, 14:30   NIE GAŚNIE!!!

Witka, Panowie jak kolega starcream polecał kupiłem alternator od lanosa 85 Ah. Zamontowałem wszystko jak trzeba, zapaliłem auto wswzystko działa ale nie magę zgasić auta kluczykiem. Co to może być???? Przed zmianą wszystko było ok. Czyżby coś z tym zmienionym alternatorem??? ładuje, żadne kontrolki nie świecą, może regurator napięcia, nie wiem. Pomóżcie bo nie mam pojęcia co jest :oops:
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-11, 14:58   

Wtrysk czy gaźnik? Może opis problemu "dieseling" z namunala ze strony 2-5 coś Ci podpowie. Altka raczej bym w to nie mieszał, bo niby co on ma do zapłonu? Chyba, że przy podłączaniu coś namieszałeś przy okazji w elektryce.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-11, 15:15   

Wtrysk. a może kostka stacyjki???
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-11, 15:22   

Nie wiem :) nie znam benzyniaka. PeWuj Kostinho! Jak trwoga to do... Terminatora :D
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-11, 15:24   

Tak też robie z pokorą :roll:
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-02-11, 16:14   

Kiedyś widziałem taki efekt...
"Normalny" alternator ma jeden duży styk na wyjście prądu i jeden mały na wejście wzbudzenia (czyli kontrolka ładowania).
Czasem alternatory mają dodatkowy styk zasilania "na wciąż".
No i jak się zamieni te styki wzbudzenia i dodatkowego zasilania, to jest właśnie taki efekt.

To bym sprawdził na początku, jak nic dodatkowo nie było motane.

Przy okazji:
Może to być bardzo destrukcyjne dla reszty elektryki auta.
Po odpięciu akumulatora (kluczykiem w stacyjce) działający alternator daje do instalacji kosmiczne napięcia rzędu 60-80V.
Co delikatniejsze rzeczy mogą tego nie przeżyć.
Nie róbcie tego w domu 8-)
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-11, 16:21   

No to nieźle :) znów się dowiedziałem, gdzie to nie byłem i czego nie widziałem :D twierdząc, że alternator raczej nic do tego mieć nie będzie :D
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-11, 16:23   

Starcream ostatnia zakładał taki sam altek w samcu kolegi i wszystko działało bez zarzutu.

[ Dodano: 2014-02-11, 16:33 ]
Kostuch ze mnie żaden elektryk, mógł byś językiem bardziej przystępnym dla zielonegi?
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-11, 16:34   

No bo sam altek może jest ok, tylko jak Kostuch napisał nie te wyjścia popodłączałeś i zalecił w pierwszej kolejności kontrolę właśnie tego.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-02-11, 16:36   

lopes1987 napisał/a:
Starcream ostatnia zakładał taki sam altek w samcu kolegi i wszystko działało bez zarzutu.

[ Dodano: 2014-02-11, 16:33 ]
Kostuch ze mnie żaden elektryk, mógł byś językiem bardziej przystępnym dla zielonegi?


To że zakłądał taki sam, to nie znaczy że założył tak samo :lol:
Wydawało mi się, że przystępnie napisałem w czym problem :roll:
Hmmm...
Sprawdź czy masz tak jak w tym linku: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1178726.html
 
     
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-11, 17:22   

Jeśli bym podłączył odwrotnie kable to wogóle by działał??? Wtyczka miała dwa kable jeden czerwony i jeden brązowy. Do czerwonego podłączyłem z samuraia taki jasny różowy a do brązowego z samuraia biało czarny-czarny, dobrze???
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2014-02-11, 18:04   

Wrzuc moze lepiej jakies zdjecia, co by eksperci mieli ulatwione zadanie :)
 
     
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-11, 18:08   

Mam ochote odwrotnie podpiąć kable??? Chciałbym się upewnić czy nic więcej nie popsuje jak to zrobie, a coś czuje że właśnie o to chodzi. Zauważyłem że jak przekręce kluczyk na zapłon to nie świeci się kontrolka akumulatora.

[ Dodano: 2014-02-11, 19:29 ]
jest ktoś???

[ Dodano: 2014-02-11, 20:15 ]
Wszystko działa!!! :lol: Na odwrót podłączyłem kable. Daje wam panowie duże i zasłużone pomógł!
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-02-11, 22:58   

Heh "WAM" to trochę na wyrost, bo to Kostuch ratował wszechświat jak to ma we zwyczaju, a ja robiłem tylko zamieszanie (jak również mam to we zwyczaju) :D
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-02-12, 10:02   

SamNaSamZSam napisał/a:
ja robiłem tylko zamieszanie (jak również mam to we zwyczaju) :D

Dają, to bierz.
Ciężko harujesz na status eksperta :-D
 
     
lopes1987 
pomocnik mechanika
Mud Sand Rock'nRoll



Wiek: 37
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 400
Skąd: Mików (Bieszczady)
Wysłany: 2014-02-12, 10:30   

Kostuch jak zwykle nie omylny, już drugi raz rozwiązał moje problemy z samuraiem a Ty sam za tłumaczenie blond głowie z polskiego na nasze :lol:
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-02-12, 15:44   

To jak żeś podłączył ten alternator skoro kontrolka ładowania ci w ogóle nie świeciła????jak sprawdziłeś ładowanie? :mrgreen: ej śpec elektryki :mrgreen: dziękuj żeś nie spalił tego altka. Ja to jak nie jestem czegoś pewien to biore miernik i mierzę a jak jeszcze nie jestem pewien czy to będzie dobre to podłączam przez takie bezpieczniki automaty, a jak już nic nie wiem to studiuje neta :mrgreen:
Ale ciekawe że ci nie wywaliło bezpiecznika, jak było odwrotnie, ale w sumie nie :mrgreen: bo mnie wywaliło mojego "automata" jak szukałem kabla kontrolki i zwierałem do masy kable, trafiłem na ten po zapłonie i "big bang" Ale ty obróciłeś tylko kable.
Takie sobie przemyślenie :mrgreen:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.