witam
sytuacja jest taka iz po przekreceniu stacyjki nic sie nie dzieje, aku nowy, rozrusznik 2 miechy po regeneracji
ale wystarczy ze dam na luz i popchne go 2 metry w tyl i jak za czarodziejska rozdzka odpala
mysle nad kabelkiem od rozrusznika do stacyjki albo o stacyjce ale przeciez wystarczy popchnac delikatnie i srru - pali
ma ktos pomysla?
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
chodzi ci o to ze tam gdzie idzie kabelek ze stacyjki- w to miejsce z aku?,
sytuacja dziwna bo ruszalem tym cienkim kabekiem i nic a tylko cofne i gitarra
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Ostatnio zmieniony przez albert 2014-04-13, 22:10, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2014-04-13, 22:07
Jeśli to pytanie o kabelek do mnie to tak, żeby odpalić na krótko trza podać plus tam gdzie oryginalnie wchodzi kabelek ze stacyjki. Tylko jakbyś to robił to 100% pewności, że samcio na luzie, a dla pewności jeszcze lepiej reduktor na N, inaczej rozjedziesz się sam swoim samochodem.
A jeszcze nie wiem co to w praktyce oznacza, ale lubię brzmieć fachowo "może się szczotki wieszają" :D
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
ok, dzieki chlopacy - jutro dam znac, tzn jak mi zachoruje bo na 10 odpalen -1moze 2 mam taki wlasnie efekt, ale przygotuje sobie kabelek i w razie w od razu sprawdze
no dobra jesli to to bedzie, to co zrobic? co wymienic? - bo elektryka to dla mnie czrna magia
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
ok, kabel i zacisk wymienialem wiec jest dobry, wiec stawiam na stacyjke, zwlaszcza ze wlasnie do mnie dotarlo ze mialem problemy kilka razy ze stacyjka, tzn. wlozylem kluczyk i nie chciala sie stacyjka przekrecic
bylo to zdarzenie rzadkie, zaledwie 2-3 razy w ciagu 2 miechow ze zapomnialem
wiec moze stacyjka sie pieprzy
w kazdym razie rozbiore ja i gdy nie bedzie chcial odpalic spruboje odpalic na krotko bez kluczyka
dam znac co to bylo
dzieki chlopacy
ps. [rzyomnialo mi sie ja w oplu poszla mi stacyjka i dlugo jezdzilem z rozebrana stacyjka i srubokretem zeby odpalac
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
[ Dodano: 2014-04-13, 22:26 ]
Znaczy się zupełnie stacyjki nie obejdziesz, ale prąd który będzie przez nią przepływał będzie nieporównywalnie mniejszy do tego który jest potrzebny w normalnym układzie żeby ruszyć automat. Jak styki nadpalone to pomoże. Jak zupełnie stacyjna zdupczona to możesz zrobić sobie dodatkowy przycisk w desce do uruchamiania rozrusznika. Są też takie rozwiązania pokazane na forum.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum