[manias79]

W lombardzie pewnie dostałby:
- kopa w krocze szt.1
- strzała w "perełki" szt.2

[casuper]

Na terenie mojego lesnictwa trzech mlodziakow wykopalo 2 skrzynie zastawy porcelanowej z XVIIw chcieli komus opylic ale policja sie dowiedziala i przyjechala z kims z muzeum z Elblaga chyba i zabrali wszystko. Wycenili wartosc na 3 lub 4 mln zl a dla chlopaczkow dali 3 wieze grajace i rower na trzech.
Ot i polityka panstwa. Nie dziwie sie , ze wszyscy wywoza za granice.

[Arek]

Albo dwa lata w zawieszeniu:-)

[maro20]

Prawo a raczej jego interpretacja jaka jest każdy widzi
Dlatego jest to hobby nad wyraz dyskretne

[Arek]

[Pączek]

Widzę ze jest parę osób które latają po okopach może jakiś wspólny wypad. JA z moich poszukiwań mam pare ciekawych fantów . Również brałem udział w paru wypadach BNM mój numer 103.

[Arek]

Ja jednak okopów unikam. MON zaliczyłem, ale za każdym razem gdy spod ziemi wyłania się podejrzany przedmiot ręcę sie trzęsą... Sporo wszelakiego gów.a siedzi w ziemi, więc wolę bezpiecznie kopać monetki na polach ;) Urwiłapki to nie moja działka ;)

[maro20]

To może na początek jakaś inicjatywa z Mazowsza? Wspólny wypad, pojazdówka i detektorystyka przy okazji??
czekam na odzew

[KRZYKKU]

Fajna sprawa takie wykopki, w moich okolicach jak łażę po lesie (Dukielszczyzna) to nieraz strach mnie ogarnia co widzę w potokach... razu jednego stanąłem na skrzynkę jakąś taką dziwną, kopnąłem delikatnie butem a ona się rozsypała uwalniając kilkadziesiąt gruszkowatych pocisków z lotkami, tak ze 20-25cm każdy, aż mnie za gardło ścisnęło. Nie znam się na tym dziadostwie wojennym ale po lasach leży tego w jasną cholerę i nie trzeba nawet specjalnie wykrywacza mieć, brat raz znalazł hełm z zawartością w dodatku z dziurą od kuli, dość popularne znalezisko to szczątki pasów z nabojami, szczególnie po większym deszczu woda wypłukuje i można lajtowo w potokach znaleźć. A i ponoć dość cennym znaleziskiem są jakieś "szklane miny" czy jakoś tak to chłopaki nazywają, niby niewykrywalne...?

[Didymos]

Pewnie znalazłeś skrzynię z granatami do lekkiego moździerza 82 mm albo coś w ten deseń, jest nawet pewna szansa, że skoro były w skrzyni, to nie miały zapalników ale lepiej tego nie tykać, podobno niektóre miewały ebonitowe zapalniki, które do dziś mogą być niebezpieczne.
Szklane miny są cenne, bo są niewykrywalne albo trudno wykrywalne (niektóre miały drobne elementy metalowe) przy pomocy wykrywki.
Warto pamiętać, że za posiadanie bez pozwolenia amunicji, broni albo istotnych elementów broni, choćby i przerdzewiałej, grozi do 8 lat odsiadki, lepiej się zastanowić zanim zabierze się coś do domu

[KRZYKKU]

Ano, ja nie zabieram ale za to robię fotki. Mam niezłą kolekcję. Poszukam potem to wkleję jakieś.

[Arek]

Na szybko dwie fotki z jednego z wyjazdów:

[maro20]

Fajne fotki
Widzę że kanarek był w akcji i rewelacyjne łopatki sound garden z OBI.
Taką łopatke zużyłem dopiero w tym roku, pękła tak na 10cm ale miała prawo po 6 latach
Kanarka (Ace 150) kupuję teraz od kolegi by mieć w razie czego zapas :)
Szkoda że teraz tak poniżej zera i na polach skamielina. Ale w lesie można jeszcze podziałac i kolorek wychodzi w dobrym stanie. Nie zmataczony przez nawozy.
"Darz dół" ! koledzy

[Arek]

Te łopatki są idealne. Próbowalismy z chłopakami już kazdego typu szufelki: od szpadla ogrodowego po skręcaną saperkę wojskową i żaden nie radził sobie tak dobrze, jak te ;) Aż dziwne, że jak na marketowe łopatki (swoją kupiłem chyba w Leroy) są takie mocne i co niemniej ważne - lekkie.

U nas dzis "przyplusiło", więc może jutro wyskocze na jakies poletko lub ugorek troche poszperać ;) Cięzko z tyłkiem w domu usiedzieć, choć ostatnio szybki wypad zakończył się z lekka fiaskiem, bo fanty z ziemi trza było wykuwać ;)

Ja póki co zostaje przy 250 - na AT Pro brak funduszy, a i nie szukam aż tak często, aby tyle inwestować w wykrywkę. A jeszcze karpiowanie, modelarstwo, Samurai - wszystko wymaga inwestycji ;)
Teraz widziałem w markecie jakieś badziewie za 250 zł marki Tracer - szkoda tylko, że nie napisali ostrzeżenia dla kupujacych i tylko patrzeć, jak po Nowym Roku posypią się interwencje...

A wiec Darz dół i oby jak najdłużej bez mrozów ;)

[Lexx]

Bylem na wykopkach raz czy dwa, szmelcu spod znaku wehrmachtu bylo sporo i wszystko zostalo w ziemi, gdzies mam jeszcze fotki.
Najciekawsze znalezisko to byl zamek mauserowski (:

[maro20]

Nie załamuj się
Kiedyś nadejdzie ta "wiekopomna chwila" kiedy cos trafisz a potem juz z górki !

[Lexx]

Ja tam nie narzekam na to co sie znalazlo, mozna bylo by tym z powodzeniem zaopatrzyc kilkunastu ekstremistow z bliskiego wschodu
Potem wyemigrowalem i juz nie bylo okazji sie w to bawic dalej.

[maro20]

Mam kumpla w Szkocji i tez nie narzeka a prawo tam bardzo przychylne!

[albert]

http://www.ikamien.pl/artykuly/5092/

wspolpracuje z muzeum, moje drugie hobby
fisher f-75

zazdroszcze wam terenow mam mnostwo map z poludnia, tam to wyciagaja koledzy fanciki..

[Arek]

Patrząc na podany link to na brak fantów w ziemi narzekać raczej nie powinieneś;)