Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Problem z układem chłodniczym: po rozgrzaniu wywala płyn
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-17, 11:32   Problem z układem chłodniczym: po rozgrzaniu wywala płyn

Witam Szanowne i Szacowne Forum!

Od pewnego momentu mam problem z układem chłodniczym mojego Samuraia - Santany 1.3 wtrysk. Po rozgrzaniu silnika (wskazówka temperatury na 1/2) potrafi wyrzucić pół chłodnicy płynu poza zbiornik wyrównawczy Na oko wycieków płynu nie widzę, ale pewności nei mam - wcześniej wydawało mi się, że leci troche z tyłu silnika (poniżej aparatu zapłonowego), ale zanim nei umuje silnika, to nie wypatrze tego.

Czy ktoś ma jakieś pomysły ki diabeł? Wymiana korka chłodnicy nie pomogła :)

Pozdrawiam serdecznie

szym
_________________
szym
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-17, 12:51   

Termostat sprawny? Otwiera duży obieg? Płyn chłodniczy śmierdzi spalinami? Jeżeli tak to UPG bądź pęknięta głowica, ale ja bym sprawdził na początku termostat.
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-17, 13:02   

Termostat wydaje się byc sprawny: po rozgrzaniu silnika górna rura do chłodnicy zaczyna robić się ciepła. Ale jako, że termostat kosztuje całe 35 pln - wymienie i zobacze co sie stanie.
UPG to uszczelka pod głowicą?

Dziekuję, pozdrawiam,

szym
_________________
szym
 
     
slavok 
Specjalista



Pomógł: 28 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 1492
Skąd: KWA
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2014-12-17, 13:08   

tak upg to uszczelka pod głowicą ;) ale przed rozkopaniem silnika zrób test na zawartość CO2 w płynie chłodniczym, dodatkowo warto sprawdzić samą chłodnice czy nie jest zabita błotem, ew. czy jest drożna, często tak bywa, że chłodnica jest zasyfiona i układ nie daje rady. Sprawdź też czy wiskoza działa poprawnie (ten element co napędza wiatrak)
_________________
La vie en rose :)
Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.

rzadko bywam na forum w razie pytań 6o8 o28 o94.
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-17, 13:31   

Bradzo dziekuję za podpowiedzi.
Co do testu CO2 - musze kuknąć, gdzie można to zrobić, tylko nie wiem czy będzie miarodajne, bo w ciągu 2 tygodni wlałem juz ze 2.5 litra nowego borygo.
Wkrótce planuję wymianę rozrządu. Jak już będę miał wszystko wybebeszone, to zmienie pompe wody i zobacze, czy chłodnica drożna. (czy jak w pustą chłodnicę dmuchnę gębą na górze to na dole ma ładnie powietrze wylecieć? czy taki test ma sens? :))
BTW.
W zbiorniczku wyrównawaczym mam czarny osad. Czy to cos znaczy?
Co do sprzęgła wiatraka. Czy żeby sprawdzić wystarczy dobrze rozgrzać silnik, wyłączyć i zobaczyć czy na sztywno spiął się z wałem?

Pozdrawiam,

szym
_________________
szym
 
     
kostuch 
Expert


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2075
Skąd: wawa
Wysłany: 2014-12-17, 14:11   

Pompa wody do sprawdzenia. Może już łopatek nie ma :mrgreen:
 
     
majcher 
rozgadany



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-17, 15:50   

A masz dobrze podłączone wężyki od korka zbiorniczka wyrównawczego? Wężyk od chłodnicy ma iść do rurki pod poziom płynu w zbiorniczku, a wężyk wywalający płyn na zewnątrz do otworka w korku. Jeżeli podłączysz je na odwrót pięknie wywala płyn właśnie podczas rozgrzewania.
 
     
Jarek 
rozgadany


Wiek: 38
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 71
Skąd: zabrze
Wysłany: 2014-12-17, 19:00   

Test na co2 możesz zrobić zakładając prezerwatywę zamiast korka, jeśli się napompuje to ups :mrgreen:
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-18, 10:57   

Dziekuje za wszelkie podpowiedzi.
@majcher: niestety, wężyki ok
@kostuch: pompę i tak wymienie razem z rozrządem
@Jarek: czy mozesz naswietlić proces rozpuszczana się CO2 w płynie chłodniczym przy walniętej uszczelce/pękniętej głowicy?

A zacznę od wymiany termostatu.U Sławka (http://suzuki-czesci.pl) sa 2 wersjie 82oC i 88oC. Ktory szanowne forum poleca?

Pozdrawiam,

szym
_________________
szym
 
     
Jarek 
rozgadany


Wiek: 38
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 71
Skąd: zabrze
Wysłany: 2014-12-19, 18:59   

co2 się nie rozpuszcza.
Kompresja idzie w układ chłodzenia, bombluje w zbiorniczku wyrównawczym i napełnia kondoma :mrgreen:
Najlepiej poskładaj układ bez termostatu i sprawdź.
 
     
ghostrider78 
nowicjusz



Wiek: 47
Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 28
Skąd: Będzin
Wysłany: 2014-12-19, 21:33   

Nawet jeśli dolewasz płynu, zawartość Co2 powinna zabarwić płyn w testerze. Tyle, że jak masz już olejowy szlam w zbiorniku, stawiałbym na uszkodzoną uszczelkę, lub pękniętą głowicę
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-23, 21:54   

Witam,

wymieniłem termostat, Na razie płyn nie wykipiał, acz poprzednio nie robił też tego bez przerwy. Zobaczę co dalej,

Wesołych Swiąt dla wszystkich! Pięknych prezentów pod choinką!
_________________
szym
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-12-25, 11:16   

Nie chcę krakać,ale wygląda na uszczelkę głowicy.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
czuperek
pomocnik mechanika


Dołączył: 12 Gru 2012
Posty: 411
Wysłany: 2014-12-26, 15:56   

a moze zapowietrzony uklad ?
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-05, 14:58   

Witam,

wymiana termostatu nie pomogła. Mam natomiast lekki przeciek z chłodnicy - to jak się domyślam też może mieć wpływ. Na razie wleję uszczelniacz liqui moly i zobaczymy czy:
a. uszczelni przeciek
b. wpłynie na całość zagadnienia

Wymiany uszczelki pod głowicą wolał bym uniknąć, przede wszytskim dlatego, że rozkręcenie i skręcenie całości zajmie mi z miesiąc (przy mojej ilości czasu na dłubanie). A jak wysiedlę, żonine auto z garażu zima na tyle czasu to może skończyć się rozwodem :)

Pozdrawiam,
_________________
szym
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-01-05, 15:34   

Uszczelniaczem zatkasz nagrzewnicę i być może chłodnicę a problem niekoniecznie zniknie.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-05, 16:04   

Zawias, Co do punktu 2 (że niekoneicznie pomoże) zdaję sobie z tego sprawę. Ale 30 pln vs. 430 pln (za nową chłodnicę) skłania do eksperymentu.

Co do p.1 (że zatka) Sławek z Wilanowa twierdzi, że ten nie zatka. I polecił ten konkretny specyfik.

Wleję to się okaże :)

Pozdrawiam,
_________________
szym
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2015-01-05, 16:58   

Nalałem uszczelniacza, chłodnica i nagrzewnica nie ucierpiały, działają jak działały. Wyciek jakby mniejszy, ale jak przegrzewam dobrze płyn wolno krążąc po lesie to i tak odparowuje z chłodnicy i trochę muszę jeszcze dolewać choć mniej niż przed tym magicznym uszczelniaczem. Wlałem jakiegoś noname bo niebawem i tak chłodnica do wymiany, a Liqy Molly to dobra chemia więc takich obaw, że coś pogorszy bym nie miał już teraz. Najwyżej nie pomoże.

Aaaa tylko jedna obserwacja mnie zaniepokoiła - ten uszczelniacz zamarzł w opakowaniu przy ok -5 stopniach więc jeśli do objętości 5-7l płynu o temp. zamarzania -35 dolejesz 0,5l czegoś co zamarza w niższej temperaturze to zrobi się pewnie mieszanka o temp. zamarzania -30... w teorii nic strasznego ale zdziwiło mnie, że ten uszczelniacz zamarzł jak woda zwykła.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2015-01-05, 17:41   

a dołożę swoje 5 gr Kapało mi z tej rurki co idzie do pompy wody taka metalowa pod kolektorem. Ktoś z forum uświadomił mnie że tam jest oring. Nie chciało mi się tego rozbierać a miałem "złoty proszek K2" więc myślę a może nasypię połowę. Pomogło juz od lata nic nie kapie.
Na małe wycieki pomaga. Słyszałem różne wersje że kanały pozatykało, chłodnice. Ale jakim sposobem to nie wiem.
Ja jestem raczej pesymistą jeśli chodzi o takie specyfiki ale ten mi pomógł.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-13, 12:47   

Mały update:

Wlałem uszczelniacz Liqui Moly kilka dni temu. Na razie:
- wyciek z góry chłodnicy zniknął
- nagrzewnica grzeje
- silnik się nie przegrzewa
- co najważniejsze (lecz może przypadkowe) - na razie wywalenie płynu nie powtórzyło się.

Będe dalej obserwował i donosił - może komuś się przyda.

Pozdrawiam,
_________________
szym
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.