Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
urwany wał... pytanie?
damian.n 
świeżak


Dołączył: 04 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Żarnów
Wysłany: 2015-01-07, 20:54   urwany wał... pytanie?

Cześć wszystkim.
Mam poważnie pytanie. ostatnio podczas wypadu kolegi samurai-em zdarzyło się coś takiego:


Jest to wał do napędu tylnego. w gre wchodzi teraz tylko zakup nowego czy jest opcja może wymiany samych tych koncówek mocujących? Sam wał jest dobry i nie ma żadnych luzów. Urwały się tylko te mocowania. Raczkujemy na razie w temacie tego auta dlatego takie pytania. Pacjent to samurai z 92 roku z silnikiem 1.3.

Z góry dzięki za pomoc i doradztwo.
 
     
zajxt 
mechanik



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 553
Skąd: W-wa/ Chr
Wysłany: 2015-01-07, 21:09   

mocowanie?
jeśli chodzi Ci o widełki trzymające krzyżak to można je kupić
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2015-01-07, 21:10   

Co masz na myśli pisząc "mocowania"? czy chodzi o krzyżak? Bo na fotkach widzę niedokładnie ale wygląda jakby rozpruło na pół krzyżaki :) jeśli to krzyżaki to oczywiście da się wymienić. Trzeba wybić albo wyprasować pozostałości i założyć nowe. Jak nie ucierpiały "uszy" trzymające te krzyżaki to będzie robić.

Chodzi o to:



czy o to:


?
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-01-07, 21:28   

Często przy urwanym krzyżaku widełki potrafią się rozgiąć.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
Didymos 
Expert
SJ416



Pomógł: 83 razy
Dołączył: 03 Maj 2011
Posty: 2035
Skąd: Węgrów
Wysłany: 2015-01-07, 21:51   

Hmm, ten wał tak był poskładany w samochodzie, czy jest złożony na sztukę po wyjęciu?
Pytam, bo jest złożony źle...
Btw, fota słaba, nie widać, czy widełki flansz przeżyły, czy tylko poszły krzyżaki :roll:
 
     
damian.n 
świeżak


Dołączył: 04 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Żarnów
Wysłany: 2015-01-07, 23:25   

SamNaSamZSam napisał/a:
Co masz na myśli pisząc "mocowania"? czy chodzi o krzyżak? Bo na fotkach widzę niedokładnie ale wygląda jakby rozpruło na pół krzyżaki :) jeśli to krzyżaki to oczywiście da się wymienić. Trzeba wybić albo wyprasować pozostałości i założyć nowe. Jak nie ucierpiały "uszy" trzymające te krzyżaki to będzie robić.

Chodzi o to:
Obrazek


czy o to:
Obrazek

?

urwane są oba krzyżaki i jedno to mocowanie z drugiego zdjęcia.
obstawiam, że najlepiej będzie kupić 2 krzyżaki i 2 te uchwyty

Zawias napisał/a:
Często przy urwanym krzyżaku widełki potrafią się rozgiąć.

tzn o co chodzi dokładniej?


Didymos napisał/a:
Hmm, ten wał tak był poskładany w samochodzie, czy jest złożony na sztukę po wyjęciu?
Pytam, bo jest złożony źle...
Btw, fota słaba, nie widać, czy widełki flansz przeżyły, czy tylko poszły krzyżaki :roll:

rozkładany był i później na sztuke złożony

Dzięki wielkie za spore zainteresowanie.
Jak macie sugestie co jeszcze należy sprawdzić i co mogło jeszcze paść to dawajcie znać bo naprawdę jesteśmy laikami w temacie.
Macie przy okazji orientacje ile cenowo wychodzą same krzyżaki i te mocowania z zdjęcia wyżej? W ogóle jak fachowo się one nazywają?
 
     
Zawias 
Expert



Pomógł: 54 razy
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 2449
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2015-01-07, 23:47   

Trzeba wybić szklanki krzyżaków i zweryfikować wał.Może widełek nie trzeba wymieniać.
_________________
Czasem wiarus - ogólnie Dziadek
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2015-01-08, 08:40   

damian.n napisał/a:
Macie przy okazji orientacje ile cenowo wychodzą same krzyżaki i te mocowania z zdjęcia wyżej? W ogóle jak fachowo się one nazywają?


Nazwa zwyczajowa to "flansza". To są flansze wału. Widełki to końcówki wału. Sam wał składa się z dwóch części połączonych wieloklinem/wielowpustem/wielowypustem. Flansze łaczą się z widełkami za pomocą krzyżaków. Cały, kompletny wał przykręcasz śrubami do flanszy mostu i reduktora.

Krzyżaki zmierz koniecznie średnicę szklanki/miseczki czyli tego co będziesz wybijał z widełek. Są różne rozmiary więc musisz kupić dobry. Dwa najpopularniejsze Samcowe wymiary to 25x64 i 23,8x61,3 (ta pierwsza liczba to właśnie średnica szklanki w mm). Cena zależnie od producenta i wymiaru od 20zł/szt. w górę.

Przy składaniu nie żałujcie smaru do wieloklinu (może być molibdenowy) i sprawdźcie znaki nabite na wale tak by był złożony poprawnie.

Jeśli auto ma jeździć z większymi prędkościami i po czarnym to moim zdaniem dobrze by było wrzucić ten wał na wyważarkę na koniec, albo chcoiaż pokręcić na tokarce jeśli ma być po taniości i zobaczyć czy nie ma nadmiernego bicia czy go gdzieś tam jeszcze nie zmasakrowało.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
damian.n 
świeżak


Dołączył: 04 Sty 2015
Posty: 4
Skąd: Żarnów
Wysłany: 2015-01-08, 19:07   

SamNaSamZSam napisał/a:
damian.n napisał/a:
Macie przy okazji orientacje ile cenowo wychodzą same krzyżaki i te mocowania z zdjęcia wyżej? W ogóle jak fachowo się one nazywają?


Nazwa zwyczajowa to "flansza". To są flansze wału. Widełki to końcówki wału. Sam wał składa się z dwóch części połączonych wieloklinem/wielowpustem/wielowypustem. Flansze łaczą się z widełkami za pomocą krzyżaków. Cały, kompletny wał przykręcasz śrubami do flanszy mostu i reduktora.

Krzyżaki zmierz koniecznie średnicę szklanki/miseczki czyli tego co będziesz wybijał z widełek. Są różne rozmiary więc musisz kupić dobry. Dwa najpopularniejsze Samcowe wymiary to 25x64 i 23,8x61,3 (ta pierwsza liczba to właśnie średnica szklanki w mm). Cena zależnie od producenta i wymiaru od 20zł/szt. w górę.

Przy składaniu nie żałujcie smaru do wieloklinu (może być molibdenowy) i sprawdźcie znaki nabite na wale tak by był złożony poprawnie.

Jeśli auto ma jeździć z większymi prędkościami i po czarnym to moim zdaniem dobrze by było wrzucić ten wał na wyważarkę na koniec, albo chcoiaż pokręcić na tokarce jeśli ma być po taniości i zobaczyć czy nie ma nadmiernego bicia czy go gdzieś tam jeszcze nie zmasakrowało.


dzięki wielki za świetne wytłumaczenie ;-)

czyli zostaje szukasz flanszy (nie ma ktoś na sprzedaż?) i nastepnie dokupić 2 krzyżaki i składać sprzęta.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.