Wysłany: 2014-04-09, 17:53 Drążek kierowniczy z wymiennymi koncókami
Witam,
uciazliwosc i problem z regeneracja koncowek kierowniczych jest znana chyba kazdemu...
chce zrobic drazek z preta 25mm pelnego zeby juz nigdy niemiec efektu "banana", do tego potrzebuje dobrac odpowiednie koncowki najlepiej z kalamitkami
podpowiedzcie z czego uzywacie koncowek ? wiadomo mozna wykorzystac samurajowe ale do tanich nienaleza i za dlugo niewytrzymuja macie jakies pomysly na koncowki z jakis ciagnikow zukow iveco czy tym podobnych maszyn ktore beda mocniejsze a zarazem beda pasowac w zwrotnice i nie uszczupla tak portfela?
jeszcze jedna rzecz, zastanawialem sie czy jak uzyje gwintownika z skokiem gwintu w prawa strone po obu stronach drazka i zakupie 2 prawe koncowki czy bedzie to blad ? bo w sumie zbieznosc powinienem ustawic jezeli beda 2 prawe koncowki i regulacja bedzie sie odbywac na obu koncowkach ? dobrze rozumuje? ciezko o gwintownik z lewym gwintem o tej grubosci wsrod znajomych a do tanich nienalezy standardowo koncowki maja gwint M16 na 1,5 jak prawy mam tak z lewym niebedzie tak latwo okoliczni tokarze tez rozkladaja rece o grubosci 2 jeszcze by sie znalazl ale z 1,5 ciezki temat
za wszelkie podpowiedzi z gory dziekuje pozdrawiam!
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 274 Skąd: Wrocław/Zielona Góra
Wysłany: 2014-04-09, 18:37
Z rury bedzie lepiej, bo sztywniejsza jest niz pręt. Jak dasz dwa prawe gwinty, to bez zdjecia koncowki z wasa nie będziesz w stanie ustawić zbieżności. Aby to zrobić musisz z drążka zrobić śrubę rzymska, a ona ma prawy i lewy gwint.
_________________ Nie ma za dużych kół, są tylko za słabe silniki, za szybkie przełożenia i za mało podcięte nadkola ;)
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2014-04-09, 20:12
Zdecydowanie z rury grubościennej, pręt jest ciężki i słaby.
Z końcówkami nie bardzo jest opcja na pancerny zamiennik, ze względu na małe stożki.
Końcówki z lewym gwintem pasują od mercedesa beczki, też mają gwint M16x1,5 i takie same stożki, niestety końcówki z prawym gwintem już od rzeczonej beczki nie pasują, bo są sporo dłuższe.
O prawie pasujących drążkach z ursusa pisałem w linku wklejonym przez Sama.
Drobna uwaga z perspektywy czasu - mimo, że drążek od c330 ma sporą średnicę i wydaje się być bardziej pancerny od samuraiowskiego oryginału, to gnie się nad wyraz chętnie przy traktowaniu auta zgodnie z przeznaczeniem, wypada wzmocnić go jakimś kątownikiem, co też zamierzam niebawem uczynić
Witajcie posiada może ktoś namiar na człowieka zajmującego się konstrukcją drążków z wymiennymi końcówkami?? gdzieś na forum wyczytałem że pracuje w samurai-serwis?pozdrawiam
W Jimnym układ kierowniczy jest dużo lepiej rozwiązany. Nie dość, że wszystkie końcówki są wymienne, to jeszcze drążki są ukryte z tyłu za mostem, nie można ich pogiąć taranując przeszkodę.
_________________ Jimny M16A
Samurai 1,6 TD odszedł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum