Witam, mam zamiar wstawic do samuraia silnik 1.9 td z golfa 3. Obecnie posiadam silnik 1.3 na gaźniku. Czy mial ktoś z Was doczynienia z taka wymiana i jaka bedzie roznica w mocy i spalaniu takiego połączenia?
A skoro szlak googla przetarty to spróbuj samodzielnie coś znaleźć w interesującym Cię narzeczu :) na youtube masz jeszcze jakieś filmiki poglądowe jak to robi w Samciu.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-04-08, 16:48
Zdania podzielone. Dokładasz wagi, dokładasz turbo, które w mojej ocenie różnie może znosić warunki terenowego używania. W zamian masz inną charakterystykę oddawania mocy, lepsze osiągi w porównaniu z 1.3 i jeśli rozważasz 1.3 bez gazu to pewnie lepszą ekonomike użytkowania. Poza tym nie wiem jak w golfowym TD, ale w oryginalnym dieslu samkowym PSA nie ma żadnej elektroniki, silnik prosty i trwały.
Poza tym w terenie nie jeżdżę więc to rozważania czysto teoretyczne bazujące na informacjach pojawiających się na forum.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
w sumie to nie wiem czemu ta turbina miała by w terenie padać ? może słabo zrobiona. Większość nowych silników ma turbinę., nawet w traktorach. Ale w sumie to silnik z osobówki.
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-04-08, 17:24
Nie wiem - oryginał w PSA bardzo słabo dmucha i nie ma sterowania podciśnieniem czy jak to się tam odbywa normalnie. Przypuszczam, że w golfowym TDI turbina pracuje "mocniej" i mam w głowie zalecenia typu "wychłodź" turbinę przed zgaszeniem silnika, "rozgrzej" turbinę przed pałowankiem. Stąd wniosek pośredni, że taka "cywilna" turbina np. w zderzeniu z błotno/wodnym środowiskiem i offroadowym charakterem użytkowania może być bardziej awaryjna. Być może to zabobony, ale dzielę się nimi jako materiał do przemyśleń własnych.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
właśnie zawsze mnie to zastanawiało co piszą o wychładzaniu turbin. Bo np w koparce mam silnik iveco i tam pałujesz go 2000-2700 i więcej jak jedziesz czy robisz przodem. Mam tą koparkę 4 lata a ona jest z 2008. Zawsze ją gasiłem tak po minucie i zawsze słychac turbo po zgaszeniu. Wszystko działa nic się nie zaciera. A z osobówkami to takie wymyślanie. Albo to jest lepiej zrobione ? Podobnie w traktorze czy każdym innym sprzęcie.
Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-04-08, 22:06
Otóż to, ludzie topią patrole, czy inne toitoie na potęgę i jakoś nie słychać, żeby komuś turbina od tego wybuchła, a żadnej kosmicznej technologii tam nie ma...
z tym wychładzaniem turbiny to nie chodzi o schładzanie jej obudowy tylko wirnika, łożysk i uszczelniaczy to jest w turbinie i topienie samochodu niema na to wpływu, turbinę chłodzi i smaruje olej, jak gasimy silnik odrazu po ostrej jeździe (o ile nie ma systemu podtrzymywania) to pompa oleju przestaje pracować i te elementy dostają po dupie, najbardziej uszczelniacze przez co turbo zaczyna brać olej, tak jak pisałem niema to nic wspólnego z topieniem samochodu w błocie chyba, że nam zgaśnie.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
Odświerzę temat w kwestii swapa na 1,9td aaz z golfa 3. Silnik jest prawie Identyczny z 1,6td z golfa 2, różni je skok tłoka. SWAP przebiega dokładnie jak przy 1,6td. Te same łapy, flansza. 1,9td jest trochę wyższy co trzeba wziąć pod uwagę, bo może być problem z zamknięciem maski.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum