Pomógł: 83 razy Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 2035 Skąd: Węgrów
Wysłany: 2016-06-03, 14:22
SamNaSamZSam napisał/a:
Zdefiniuj swoje "lepiej".
Bo dla mnie np. 5,125 dyskwalifikuje to, że "zwolnienie" jest stałe bo... mam niskoobrotowego diesla, małe koła i często jeżdżę po czarnym. 4.16 jest fajne bo daje niewielką redukcję względem oryginału na H, a znaczącą na L. Dzięki temu auto zachowuje swoją mobilność na czarnym a zyskuje "mocy" na kołach w terenie. Kolejny aspekt to serwis/instalacja - reduktor podmienisz szybciutko, w każdych warunkach, samodzielnie. Wymiana przełożeń w mostach i poprawna regulacja to już trochę więcej roboty, chyba że zmajstrujesz sobie cały most "na zapas" i przełożysz w całości :D
No i cena, zestaw 5.125 przez długi czas wychodził sporo taniej niż 4.16, niedawno zdaje się że ceny 5.125 poszły w górę i trzeba by to zweryfikować.
No i Pacmano wskazał właściwy wątek do dyskusji
Zauważ, że do wolnoobrotowego diesla i małych kółek nikt nie zakłada ani 5,125, ani 4,16
Właśnie największą zaletą 5,125 (i ogólnie wolniejszych przełożeń mostów) jest to, że redukują także na asfalcie.
Co z tego, że założysz 4,16 do kół 31 cali, jak dalej na asfalcie masz muła, a piątki używasz tylko z górki, mam tu na myśli oryginalne 1,3, żeby nie było.
Swoją drogą 5,125 nie jest najsłabszym przełożeniem występującym w vitarze, najlichsze jest 4,3 (43/10), poza tym jednym wszystkie mają 8 zębów na ataku, a różnią się ilością zębów na talerzu, najciekawiej wypada chyba 4,625 (37/8).
Wiek: 34 Dołączył: 14 Gru 2015 Posty: 32 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-06-03, 17:31
No to widzę ze podział jak wśród wyborców na pewno wiele zależy też od tego jaki jest silnik i w jakim stanie. Nic będzie mam nadzieje samurai niedługo, pojezdze to wtedy będzie pewnie łatwiej podjąć taką decyzję. Policze różnice w przełożeniu względem fabryki i powinno być jasne.
Dzięki za głosy w dyskusji.
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Mar 2013 Posty: 270 Skąd: Lwówek Śląski
Wysłany: 2016-06-03, 22:53
ja tam mam i polecam 5.125 ;) co prawda po roku wyłysiał mi atak w tylnym moście ale ogólnie żelazo żwawsze się zrobiło. Problemem jest to że jest mniej zębów na ataku (8) niż w samuraiowym (11) i przez to mniej zębów ma styczność- przenosi obciążenia na talerz
Pomógł: 4 razy Dołączył: 11 Lut 2014 Posty: 208 Skąd: PAROLE
Wysłany: 2016-06-04, 06:40
marcelo napisał/a:
ja tam mam i polecam 5.125 ;) co prawda po roku wyłysiał mi atak w tylnym moście ale ogólnie żelazo żwawsze się zrobiło. Problemem jest to że jest mniej zębów na ataku (8) niż w samuraiowym (11) i przez to mniej zębów ma styczność- przenosi obciążenia na talerz
przeciez to mozna rozwiazac sruba ktora bedzie podpierac talez i problem z glowy
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Maj 2016 Posty: 88 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-06-04, 07:58
"przeciez to mozna rozwiazac sruba ktora bedzie podpierac talez i problem z glowy " - tylko co to za śruba, w którym miejscu, i jak miała by podpierać ten talerz ? no i co miało by dać to podparcie ?
Ja wsadzilem reduktor 1.0 i przelozenia z vitary 8/41(5.125) i mysle ze nie ma co sie wrzucac w koszty reduktora 4.16.kola 31 cali i tak auto jest wolne az za moim zdaniem
Koszt zakupu reduktora od 1,0 jest dość wysoki + przełożenia 5,125 też już nie są tanie + przegląd tego i jakieś pewnie związane z tym wydatki,pewnie wyjdzie trochę taniej ,ale czy aż tak dużo
Koszt zakupu reduktora od 1,0 jest dość wysoki + przełożenia 5,125 też już nie są tanie + przegląd tego i jakieś pewnie związane z tym wydatki,pewnie wyjdzie trochę taniej ,ale czy aż tak dużo
Właśnie, a że każdy sprzedający ma części super, "leżaki magazynowe", to nigdy nie wiesz co z tego mariażu wyjdzie.
Osobiście wolę kit 4.16, choćby z braku trzeźwo myślących tokarzy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum