Pomógł: 15 razy Wiek: 46 Dołączył: 18 Cze 2011 Posty: 663 Skąd: Powiat Żyrardów
Wysłany: 2016-11-17, 22:04
Podzielam to co chłopaki piszą (sam się złapałem w podobną pułapkę) najważniejsza jest jazda w terenie i słuchanie czytanie tego co mówią i piszą bardziej doświadczeni koledzy a sam po kilku wypadach będziesz wiedział czego potrzebujesz. Fajnie jeździ się z kimś kto ma już zmotane auto bo widzisz różnicę między swoją serią a dłubniętym autem. Jazdę w terenie można podzielić na kilka etapów rozwojowych.
Do pierwszej wtopy
Do pierwszego wodowania
Do pierwszego boku
Do pierwszej rolki
Do pierwszego rajdu :D
I tak można wymieniać więcej a po każdej przygodzie rozwiązania się znajdują.
Podzielam to co chłopaki piszą (sam się złapałem w podobną pułapkę) najważniejsza jest jazda w terenie i słuchanie czytanie tego co mówią i piszą bardziej doświadczeni koledzy a sam po kilku wypadach będziesz wiedział czego potrzebujesz. Fajnie jeździ się z kimś kto ma już zmotane auto bo widzisz różnicę między swoją serią a dłubniętym autem. Jazdę w terenie można podzielić na kilka etapów rozwojowych.
Do pierwszej wtopy
Do pierwszego wodowania
Do pierwszego boku
Do pierwszej rolki
Do pierwszego rajdu :D
I tak można wymieniać więcej a po każdej przygodzie rozwiązania się znajdują.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-11-18, 08:19
Ej, chłopaki, a może mrpaulo ma tak jak ja: Bardziej bawi go modzenie auta, a zwłaszcza jego planowanie niż jazda?
Nie chodzi o to by złapać króliczka tylko by gonić go!
pozdrawiam,
(ja oczywiście życzliwie się natrząsam, jak napisałem, też tak mam nie tylko z samuraiem, ale i RC. Ale na tym też może polegać hobby :))
Pomógł: 120 razy Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 4722
Wysłany: 2016-11-18, 10:15
szymszym napisał/a:
Ej, chłopaki, a może mrpaulo ma tak jak ja: Bardziej bawi go modzenie auta, a zwłaszcza jego planowanie niż jazda?
Nie chodzi o to by złapać króliczka tylko by gonić go!
pozdrawiam,
(ja oczywiście życzliwie się natrząsam, jak napisałem, też tak mam nie tylko z samuraiem, ale i RC. Ale na tym też może polegać hobby :))
ośmielę się zoftopić - na tym moim zdaniem polegają marzenia. Nie wolno ich realizować! W marzeniach najcenniejsze nie jest to co nam dają gdy je realizujemy tylko to jakie emocje i wyobrażenia w nas budzą gdy o nich rozmyślamy. Nieroztropnie jest pozbawiać się tak potężnego źródła gratyfikacji energii życiowej poprzez ich zrealizowanie :D chyba, że na miejsce tych, które zdegradowane zostały do "planów wykonawczych" wmontujemy nowe, generujące te sam strumień emocji.
_________________ Długie Koromysło z kowadłem pod maską
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum