Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Strasznie cosik huczy...
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 08:48   Strasznie cosik huczy...

Witam, od paru dni mam w pikusiu dziwną przypadłość, od około 60 km/h wzwyż strasznie coś huczy. Głównie dzieje się tak na 4 i 5 biegu. Po wysprzęgleniu huczenie ustaje. Trudno ustalić skąd to dobiega.
Byłem u znajomego mechanika i powiedział mi że uszkodzony jest prawdopodobnie wał i jak to powiedział "własnie na 4 biegu jakaś tam prędkość obrotowa czegoś tam silniku jest proporcjonalna do czegoś" :-) ) i to się objawia właśnie huczeniem.
Jak wszedł pod samochód to mówił mi że uszkodzona jest osłona tego przegubu wału.
Myślicie że spróbować odpiąć tylni wał i pogonić go na przednim napędzie?
Jak się okaże że to ucichnie to wysyłać wał do regeneracji czy podmienić na inny żeby wykluczyć np. tylni most??
pomóżcie..
 
     
kurian 
mechanik



Pomógł: 13 razy
Wiek: 40
Dołączył: 07 Lip 2012
Posty: 594
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2016-12-19, 08:58   

w pierwszej kolejności zdemontuj tylny wał skoro na niego padły podejrzenia i zobacz jaki da to efekt.
Mając zdemontowany wał jesteś w stanie ocenić stan kompensacji i krzyżaków. Na kompensacji nie powinno być luzu promieniowego. Przed sprawdzaniem luzu warto by było wyczyścić kompensacje ze starego smaru.
_________________
Suzuki Samurai 1.3i '94 - seria
Radość zaczyna się tam gdzie kończy się rozsądek.
Będąc w terenie postępuj zawsze tak, byś z czystym sumieniem mógł wrócić kiedyś w to samo miejsce. Ty, albo ktokolwiek inny...
 
     
tosiekDH 
rozgadany



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-12-19, 09:11   

Wał nie za bardzo może huczeć bo nie ma podpory (z łożyskiem), mogły by Ci stukać krzyżaki wału.
Sprawdź poziom oliwy w skrzyni biegów.
Jak byłeś na kanale u tego znajomego "mechanika" to mógł wrzucić "N" i 4 lub 5 bieg, i już byś słyszał czy to skrzynia czy reduktor, czy miałbyś ciszę.
W czasie jazdy na prostej łagodnie skręć kierownicę w jedną a potem w drugą stronę, kiedy auto przechyli się zostanie dociążona jedna a potem druga strona, jeżeli wtedy powiększy się huczenie to masz walnięte łożysko w kole.
Jedziesz w prawo i huczy głośniej to z lewej padło łożysko i na odwrót.
Jeżeli masz możliwość to możesz też podjechać na stację diagnostyczną gdzie na rolkach możesz rozpędzić auto i posłuchać go.
_________________
Zderzaki, bagażniki, osłony samurai/ vitara

Facebook.com/pfeoffroadpolska/
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 09:11   

Kurde ja bardziej obstawiałem że może skrzynia czy coś, ale faktycznie jeszcze chyba czuć ostatnio jakieś większe wibracje podczas jazdy, czyli generalnie możliwe żeby takie huczenie było właśnie od wału?
Reduktor generalnie wykluczam bo jest po remoncie.
Ale łożysko to by huczało chyba nawet po wysprzęgleniu?
 
     
tosiekDH 
rozgadany



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-12-19, 09:16   

Prz luzie promieniowym na kompensacji było by słychać stuknięcie mniejsze lub większe, w zależności od luzu, przy ruszaniu i każdej zmianie biegu.
Wibrację przy jakiej masz prędkości, na kierownicy czy czy całego pojazdu ?
_________________
Zderzaki, bagażniki, osłony samurai/ vitara

Facebook.com/pfeoffroadpolska/
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 09:20   

tosiekDH napisał/a:
Wał nie za bardzo może huczeć bo nie ma podpory (z łożyskiem), mogły by Ci stukać krzyżaki wału.
Sprawdź poziom oliwy w skrzyni biegów.
Jak byłeś na kanale u tego znajomego "mechanika" to mógł wrzucić "N" i 4 lub 5 bieg, i już byś słyszał czy to skrzynia czy reduktor, czy miałbyś ciszę.
W czasie jazdy na prostej łagodnie skręć kierownicę w jedną a potem w drugą stronę, kiedy auto przechyli się zostanie dociążona jedna a potem druga strona, jeżeli wtedy powiększy się huczenie to masz walnięte łożysko w kole.
Jedziesz w prawo i huczy głośniej to z lewej padło łożysko i na odwrót.
Jeżeli masz możliwość to możesz też podjechać na stację diagnostyczną gdzie na rolkach możesz rozpędzić auto i posłuchać go.


Hej, wrzuciełm N i na 4 i 5 biegu huk straszny po przekroczeniu pewnych obrotów... czyli co skrzynia??
 
     
tosiekDH 
rozgadany



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-12-19, 09:21   

Nie doczytałem,że po wysprzęgleniu ustaje.
A ten remont to na chińskich łożyskach ? Łożyska był wbijane młotkiem,czy na prasie montowane? Olej wlałeś ?

[ Dodano: 2016-12-19, 09:22 ]
Skrzynia lub reduktor.

[ Dodano: 2016-12-19, 09:27 ]
Wymontuj wał między skrzynią a reduktorem i wtedy wyjaśni Ci się cz to skrzynia czy reduktor huczy.
_________________
Zderzaki, bagażniki, osłony samurai/ vitara

Facebook.com/pfeoffroadpolska/
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 09:30   

Remont robił kolega Slavok na łożyskach z serwisu więc reduktora raczej wykluczam, olej zmieniam dwa razy do roku we wszystkim co ma olej :-)
 
     
tosiekDH 
rozgadany



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-12-19, 09:47   

To fajnie że na łożyskach z serwisu jednak nie można wykluczyć wady fabrycznej łożyska, czy simeringu -czyli wyciek świeżego oleju.
Serwisy autoryzowane sprzątają magazyny i części (pewien asortyment) idzie na wyprzedaż - kilkuletni simer ma wiadomo jaką jakość.
_________________
Zderzaki, bagażniki, osłony samurai/ vitara

Facebook.com/pfeoffroadpolska/
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 09:59   

Wiesz co reduktor i skrzynia sucha, ale podejrzewam że to skrzynia bo myślę że gdyby był reduktor wywalony to na każdym biegu byłoby wycie, a jest tylko na 4 i 5...
Ostatnio zmieniony przez miczo1 2016-12-19, 10:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
alientm 
stały bywalec


Dołączył: 03 Sty 2015
Posty: 184
Skąd: Mrągowo
Wysłany: 2016-12-19, 10:00   

W Vitarze miałem taki problem:

Efekt taki - podczas jazdy na biegu słychać wycie, po wciśnięciu sprzęgła cisza, podczas jazdy na luzie cisza, gdy auto stoi z włączonym silnikiem cisza.

Trafna porada była taka:

"Najprawdopodobniej woda w tylnim dyfrze zabila lozyska. Odkrec tylni wał od mostu i go wyjmij a potem przejedz sie na samym przednim napedzie. Jak bedzie cisza to tylni most/główka mostu do wylotki lub naprawy"
_________________
Samurai 1.3 (1992r), Lovells +2 cale, XTR 12000 speed, simex 235/70 i coś tam jeszcze.
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 10:25   

Rozumiem że wałek zdawczy nie może wyć?
A jak go wypne żeby sprawdzić czy to skrzynia czy reduktor, to muszę go wyjąć ze skrzyni?
Wyleci mi wtedy olej jak rozumiem?
 
     
tosiekDH 
rozgadany



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-12-19, 11:22   

Troszkę oliwy wysączy się,ale nie powinna wyciekać. Niestety musisz go wyjąć ze skrzyni po odkręceniu od reduktora, bo wstając i kręcąc się może kogoś poważnie uszkodzić.
Może wyć/huczeć łożysko na zdawczym wałku.
Gdybyś spuścił olej widziałbyś czy jest czysty,czy są opiłki, co się mieli.

[ Dodano: 2016-12-19, 11:25 ]
alientm, jeżeli łożyska się na dyfrze mielą to pod obciążeniem - rozpędzaniem auta inaczej huczy niż przy hamowaniu silnikiem, i nie potrzeba wykręcać wału żeby to stwierdzić.
_________________
Zderzaki, bagażniki, osłony samurai/ vitara

Facebook.com/pfeoffroadpolska/
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 12:31   

tosiekDH, dzięki za cenne uwagi, a powiedz mi, ten wałek krótki nawet w przypadku np złego wyważenia nie powinien sam z siebie jakiś dziwnych dźwięków wydawać tak jak to jest z wałami z przegubami?
Chodzi mi o to że np jak nie będzie wyło po wyjęciu wałka to żebym niepotrzebnie nie reanimował reduktora,w sensie że to będezie wina wału.
To łożysko w skrzyni będzie wyło nawet po wyjęciu wału jak rozumiem?
 
     
rumun 
mechanik



Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 652
Skąd: wyszków
Wysłany: 2016-12-19, 15:28   

uważaj z tym wyjęciem wału ze skrzyni, odpalisz silnik dasz wiecej gazu to nie wyleci troche oleju tylko spora ilość, my kiedyś przez przypadek tak zrobiliśmy i zalany był cały parking
_________________
samurai 1.6 16v, sprężyna, przód blokada arb+wzmacniane półosie, tył mini spool, spiek, reduktor 1.0, tył wał uaz,wspomaganie,kubełki, chłodnica na tyle, simex 260/75r15, tarcze z tyłu+zaciski od alfy.
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-12-19, 17:32   

Tosiek a co ma prasa do łożysk jak bijesz w zewnętrzną bierznię lub na wałek w wewnętrzną,przez wałek z drewna to co ci się stanie? Dziesiątki łożysk tak zakładałem i wszystko ładnie pracuje. Przecież masz czucie i nie walisz jak opętany.
Jak dasz reduktor na neutralnym daj 4 bieg i wleź pod auto idealnie słychać wyjeb.... reduktor czy tam skrzynie. Ja raczej obstywiam te rzeczy. A w reduktorze Miałeś wszystko robione zęby, łożyska kulowe igiełkowe ?
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
tosiekDH 
rozgadany



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 88
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-12-19, 19:03   

Starscream, być może za mało jeszcze widziałeś co potrafią zrobić "mechanicy", mnie już chyba raczej nic nie zaskoczy, dlatego pytałem o prasę.
Osobiście wolę wałek z amelinium lub z brązu do wbijania niż kołek drewniany z którego czasem potrafi drzazga odlecieć.
"Przecież masz czucie i nie walisz jak opętany" - to może być niewiarygodne dla niektórych garażowców i dłubaczy ale większe czucie jest przy wbijaniu młotkiem niż na prasie.
Jednak dla kogoś kto sporadycznie robi bezpieczniej jest wprasować niż wbijać, łatwiej na prasie utrzymać osiowość i nie przekosić łożyska podczas montażu, no i nie musi się taki martwić czy trafi w bieżnię , czy w koszyk :mrgreen:
_________________
Zderzaki, bagażniki, osłony samurai/ vitara

Facebook.com/pfeoffroadpolska/
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 43
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2016-12-19, 21:08   

Dobry bukowy toczony i fajnie idzie. Nie kożystam z mechaników przynajmniej przy większości sprzętów. Ale nigdy mi się nie zdarzyło coś pechowego z łożyskiem.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
miczo1 
zapaleniec



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 287
Skąd: TLW
Wysłany: 2016-12-19, 21:10   

Starscream napisał/a:

Jak dasz reduktor na neutralnym daj 4 bieg i wleź pod auto idealnie słychać wyjeb.... reduktor czy tam skrzynie. Ja raczej obstywiam te rzeczy. A w reduktorze Miałeś wszystko robione zęby, łożyska kulowe igiełkowe ?


No właśnie ciężko ocenić co huczy jak się wejdzie po spód bo się to tak dziwnie przenosi.. Mam na podmianę stary reduktor i skrzynie, nie mam tylko wału ale może coś do weekendu zorganizuje i chyba będę podmieniał po kolei..
Z tego co kojarzę to wszystkie łożyska były wymieniane i tyle, reszta była ponoć ok.
 
     
woodek 
zapaleniec



Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 256
Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2016-12-20, 08:44   

miczo1 może masz możliwość pożyczyć stetoskop diagnostyczny. Wtedy przykładając do reduktora i skrzyni, usłyszysz skąd dochodzi głośniejszy dźwięk.
_________________
Samurai 90' Soft Top, JSA0SJ700********, 1.6 8v, 15x7 ET-25, Malatesta Kaiman 235/75R15, BodyLift 45mm, lovells + profender, alternator 180A, Escape EVO EWB, cdn.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.