nie, ja mam pierścień wytoczony i wprasowany lekko przetoczoną obudowę. Przypuszczam że autor miał na myśli wzmocnienie samego miejsca gdzie jest bieżnia łożyska. To Twoje też niegłupie, bo spina obudowę z każdej strony i dodatkowo służy jako osłona od dołu.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 22 Mar 2013 Posty: 346 Skąd: SGL
Wysłany: 2017-01-24, 12:49
a to mnie zaciekawiłeś
odezwę się do ORE w takim razie, może zaprezentują produkt
chyba, że pojawiają się jeszcze tutaj, ale dawno nie widziałem od nich postów (chyba?)
Ta obudowa amelinowa US&A to sama "dupa"? Jak tak to kicha. Reduktor prawie zawsze rozrywa się na wałku wejściowym do niego. Są 2 wersje obudowy z 1 dziurą smarującą łożysko wałka wejściowego i z 2ma. Ta druga opcja to hiszpan i późny japończyk - one pękają. Ta pierwsza wersja znacznie wytrzymalsza - nie widziałem nigdzie popękanej.
Chłopaki z warki prawdopodobnie wzmacniają wejście do reduktora, jest miejsce aby nałożyć na gorąco wytoczony pierścień.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum