Wysłany: 2017-03-12, 16:27 Zwolnione przełożenia złożone z reduktora 1.0 i 1.3
Witam.
Mam dwa reduktory od 1.0 i ze trzy od 1.3 w częściach.
Gdzieś słyszałem że z reduktora od 1.0 i 1.3 można złożyć jeden ze zwolnionymi przełożeniami. Orientuje sie może ktos jak to sie robi?
Pozdrawiam
Jutro muszę sprawdzić czy mam stary czy nowy typ.
Tych od 1.0 reduktorów jeszcze nawet nie rozbierałem wiec nie wiem jak one w środku wyglądają.
Chciałbym sam sobie przerobić ten reduktor tylko fajnie by było jak by mi ktos powiedział co i jak żebym czegoś nie popsuł Jak by mógł ktoś coś doradzić jak to się przerabia to był bym bardzo wdzięczny
Jutro muszę sprawdzić czy mam stary czy nowy typ.
Tych od 1.0 reduktorów jeszcze nawet nie rozbierałem wiec nie wiem jak one w środku wyglądają.
Chciałbym sam sobie przerobić ten reduktor tylko fajnie by było jak by mi ktos powiedział co i jak żebym czegoś nie popsuł Jak by mógł ktoś coś doradzić jak to się przerabia to był bym bardzo wdzięczny
Obawiam sie ze nikt Ci tego na tacy nie poda, na tym sie zarabia wiec sam wiesz... jest multum tematow z usa, lacznie z recepta co i jak ale ostrzegam ze pomimo latwosci calej przerobki, mozliwosci spieprzenia gratow sa nieograniczone najprawdopodobniej bedzie krzywo, na pewno bedzie jeczec jak potepieniec, mozliwe ze nie wybuchnie
No w sumie racja. Sami prowadzimy warsztat, blacharnie i lakiernie wiec sam bym nie powiedział przypadkowej osobie jak to sie robi gdybym widział jak.
Ja tam sie uczę jeszcze. Pasjonuje sie tym ale w razie co to mechanik mi pomoże.
Bedziemy musieli sobie jakoś poradzić
Tego bez zaplecza nieogarniesz bo trzeba "zespawać " dwie zębatki ze sobą litrową i 1.3. Najlepiej zrobić to na czop. Tak że w garażu nie bardzo. Ja to kupiłem gotowe potem mi to znajomy przerabiał. W końcu i tak wyło. Wkurw.... Sprzedałem wszystko i kupiłem nówki TG
_________________ Samurai "blaszanka" 1.3 LPG 1997, wieszaki +2", Malatesta Kaiman 265/75R15 na odwróconych "trójkątach", wkrótce lift by Mazur HD, bo coś nie skręca ;)
na 40 zrobionych kompletów z winy wykoonawcy rozleciał się tylko jeden, połączenie było zbyt luźne i zębatka zjechała. tak to cała reszta wybuchów albo została zajechana przez jakieś wielkie koła i silniki albo przez pękniętą obudowę.
_________________ La vie en rose:) Proszę spuszczać olej z reduktorów/skrzyń które do mnie wysyłacie kurierem.
ja też polecam 2gą opcję. Ważne, żeby wytaczać duże koło na wałeczkach, inaczej ciężko uzyskać współosiowość. Pasowanie na S i 3-4 robaki na kleju do łożysk. Spokojnie można zmieścić się w 2 setkach przy rozsądnej robocie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum