Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Samodzielna wymiana zawieszenia Czy są jakieś niespodzianki?
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
  Wysłany: 2017-03-10, 11:00   Samodzielna wymiana zawieszenia Czy są jakieś niespodzianki?

Generalnie przyszedł czas na wymianę zawieszenia:)

Wybrałem zestaw "Leśnik" + 2 by Mazur na który składają się amorki, ubolty polibusze, odboje i oczywiście resory.

Problem w tym, że nigdy nie miałem do czynienia z resorami zatem nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę przy demontażu i montażu nowych aby nie zrobić sobie kuku czy coś zepsuć.

Wczoraj wyczyściłem wszystkie śruby i popryskałem środkiem, aby się lepiej odkręcały, dziś ponownie pryskam i jutro od rana chce rozpocząć.

Najlepiej go chyba podnieść na ramie z przodu za mocowaniem resoru do tej roboty i pojedynczo zdejmować koło wymieniać zakładać x 4? Jak jest z ułożeniem resoru, aby zachować "zbieżność" tj. na resorach i moście są punkty "centrujące"? Warto coś zabezpieczyć pomalować przy okazji tej roboty?

Może pytania głupie, choć podobno takich nie ma, ale jak już robić to dobrze i żeby niczego nie spieprzyć.
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2017-03-10, 11:41   

Prosciej bedzie wymieniac pojedynczo. Z nowymi resorami jest problem taki ze beda wyzsze i twardsze, przez co mozesz miec problem zeby go wcinac z powrotem w ucho. Kombinuje sie wtedy z opuszczaniem auta na lewarku lub podnoszeniem mostu ze strony co montujesz resor. Ja sobie wyciagnalem oba i potem mialem problem zeby zalozyc pierwszy resor - pewnie tez brak odpowiedniej techniki ;)

Inna niespodzianka to moze byc obrobione radelko w srubie mocujacej resor. Wtedy bedziesz sobie krecic w kolko. Patent na to to przyspawac ja do wieszaka lub dospawac nakretke jakas.
 
     
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
Wysłany: 2017-03-10, 11:48   

Ok dzięki. Poprzedni właściciel konserwował ramę wiec jakiś rok temu wszystko rozbierał... Specjalnie pryskałem żeby było ok. Martwi mnie też dostęp do tylnych mocowań amortyzatorów... Ile czasu zajęła Ci ta operacja? Dokręcałeś później po jakimś czasie?
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
pacmano
web m@ster
Pacmano



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 1139
Skąd: Skawina, okolice
Wysłany: 2017-03-10, 12:26   

Z tylnymi amorami jest duzo wygodniej bez kola ;) Ale tragedii tam nie ma. A co do czasu operacji to u mnie bylo zawieszenie nie ruszane baaardzo dlugo.
 
     
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
Wysłany: 2017-03-10, 12:56   

Wiesz wymianę sprzęgła robiłem ze znajomym mechanikiem i miała trwać 2h, a zajęło 7h:))) Następnie jak zobaczyłem olej w skrzyni podjechałem wymienić oleje w mostach i temat zamiast kilkunastu minut wymagał 3h (korek wlewowy był wyrobiony i trzeba było dospawać śrubę żeby go wykręcić a był problem ze złapaniem masy bo wszystko zamalowane...) - dziś dopiero odebrałem nowe korki z serwisu i przy okazji antenę do radia... Teraz z zawieszeniem to boje się już jechać i robię sam w garażu:)- szkoda mi czasu kolegi bo mnie nie liczy a sam ma przestój i warsztat traci...
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2017-03-10, 13:04   

przydaje się drugi lewarek do nagięcia wstępnego resoru tak jak pisze Pacman żeby na starcie trafić w mocowanie i wieszak. U mnie śruba starego resora "zespawała" się z tuleją i gumą w resorze i nie mogłem jej odkręcić i wybić. Pozostało cięcie kątówką, operacja łatwa ale starałem się precyzyjnie by nie naciąć niczego innego prócz śruby.

Amory idą bez problemu. Jaki masz odboje?

Aha zdarzało się jeszcze że ten szpickop czy jak mu tam co jest w resorze i ma "centrować" zawieszenie nie wchodził cały w dziurę od podstawki cybantów. Jeśli mnie pamięć nie myli yenko miał chyba taką sytuację i lekko tego szpicbródkę szlifnął.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
Wysłany: 2017-03-10, 13:13   

Generalnie odboje oryginalne są... Przednie wymienię na dłuższe, ale tylne będę miał dopiero za ok. 10 dni. Zastanawia mnie właśnie ta kwestia centrowania. Ta śruba przechodzi przez pióra resorów? bo spod spodu widzę wkręcony gwint śruby... Problem jest taki, że poprzedni właściciel trochę "namotał" ale w negatywnym znaczeniu. Obecnie z przodu mam dwa pióra i może łącznie 25 cm trzeciego - skutek auto lekko przechylone do przodu i każdy dołek to prawie odbój...
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2017-03-10, 14:08   

jak do przodu ale równomiernie na boki (lewo-prawo) to bym się nie przejmował, ot umęczony resor z przodu klapnął sobie, a tył jeszcze stoi. Właściwie to po założeniu swoich leśników nadal jest taki układ że dziób lekko niżej niż dupa, ale dlatego że paka pusta. Jak dociążę drewnem to znowu siada i się równa albo nawet ciut przegina w drugą stronę, ku tyłowi. Dla mnie to normalne.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
Wysłany: 2017-03-10, 14:41   

I jak zwykle firma kurierska dala ciała... Mam tylko przednie resory, druga paczka poszła do innej sortowni i będzie dopiero na poniedziałek... To sobie w weekend wymienię:(
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
woodek 
zapaleniec



Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 28 Gru 2015
Posty: 256
Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2017-03-10, 15:16   

Dasz radę. Wymieniaj po dwa, czyli np przód a potem tył. Podnieś furę za ramę w okolicach gdzie resor mocuje się do ramy dużym polibuszem. Podłuż coś, potem podnieś z drugiej strony, tak aby cały przód/tył był w górze. Zrzucasz koła, wyjmujesz amory (jak nie będziesz mógł odkręcić górnego mocowania przednich amorów, to po prostu utnij), odkręcasz cybanty, podkładasz coś pod most, odkręcasz resor od wieszaków. Potem odkręcasz resor od ramy (tutaj na 99% będziesz musiał przeciąć śrubę). Składasz w kolejności odwrotnej. Stabilizator jak będzie za krótki to wywal. Jak przejedziesz około 300km dokręć cybanty.

edit: na koniec ustaw sobie kierownicę, bo się przestawi
_________________
Samurai 90' Soft Top, JSA0SJ700********, 1.6 8v, 15x7 ET-25, Malatesta Kaiman 235/75R15, BodyLift 45mm, lovells + profender, alternator 180A, Escape EVO EWB, cdn.
 
     
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
Wysłany: 2017-03-10, 15:27   

Dzięki za info. Jak już otrzymam wszystkie elementy to działam:)
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
Starscream 
4x4 guru



Pomógł: 21 razy
Wiek: 44
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 1731
Skąd: SZY
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2017-03-10, 23:07   

czemu mu radzisz tak nie wygodnie? Lepiej sie wymienia stronami bo nie trzeba tyle kombinować.
_________________
Samuraj- neverending story...
 
     
Sloma1988 
zapaleniec



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 264
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2017-03-12, 12:39   

zwroc uwage na polibusze, zeby dobrze nasmarowac i dobrze wsadzic bo u mnie cholera wie jakim cudem wylazl juz po montazu O_O

 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2017-03-13, 09:38   

Słoma jak to, wylazł sam? Ja musiałem lekko przeszlifować polibusze - znaczy się zmniejszyć średnicę o 1-2mm i skrócić o jakieś 3-4 mm, bo wystawały na boki z resora i faktycznie nie dało się wepchnąć.

Mrpaulo, możesz robić stronami, pojedynczo, lub przód-tył. Jednak robiąc tak jak woodek pisał, wyjdzie Ci na pewno równo i nie będziesz się męczył z trafieniem bolcem centrującym w otwór i z przyłapaniem cybantami. Jak podwiesisz - przyłapiesz tylko, już nowe resory, to nie skręcaj ich na sztywno, tylko najpierw opuść na nie most, wycentruj go - czyli. traf wspomnianymi bolcami resorów w odpowiednie otwory (czasem trzeba je lekko rozwiercić) w stopkach mostu i w tej blasze do mocowania cybantów i amorów, złap cybantami, potem skręć śruby mocowań resorów (nie za mocno - co by polibuszy nie skatować i żeby mogły swobodnie pracować), dokręć cybanty i na koniec amorki. Kup sobie smar grafitowy w sprayu - polibusze będziesz musiał nasmarować i pióra resorów. Pióra czyść i smaruj regularnie w trakcie użytkowania - Samcio nie będzie skrzypiał i będzie miękko pracował :mrgreen: ;-) Powodzenia ;-)
 
     
Sloma1988 
zapaleniec



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 264
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2017-03-13, 19:36   

nie wiem Lukawa, wszystko bylo czyszczone smarowane nakladane i skrecane. a ostatnio patrze a polibusz jakby spuchl i wylazi na zewnatrz O_O bede to musial znowu rozebrac i zobaczyc o co kaman :)
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2017-03-13, 19:58   

Jak go wbijałeś, na jana? sprężynował fest? może zeszlifuj ciut
 
     
mrpaulo 
stały bywalec



Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 168
Skąd: Rajszew
Wysłany: 2017-03-15, 06:54   

Temat prawie ogarnięty;) Generalnie niespodzianką był montaż tylnych resorów gdyż tylne wieszaki mają "ogranicznik" w postaci szerokiego mocowania więc na 3 lewarki trzeba było wpasować mocowanie przednie resoru tylnego (po obciążeniu nic nie ociera choć chyba trzeba będzie wymienić wieszaki na lekko podgięte). Przód szybko i sprawnie choć ciężko było "scentrować" gdyż poprzedni właściciel nie trafił w otwór centrujący i troche nagiął tam mocowanie. Został jeszcze stabilizator skrętu (drążki/mocowanie) do przedłużenia o ok 4 cm - dziś jade do ślusarza żeby jakiś patent założyć.

Auto poszło w górę o jakieś 5 -6 cm ale jak się resory ułożą ma opaść do jakiś 4...

Zauważyłem, że śruby dolne w wieszakach są lekko skorodowane i mają niewielkie wżery ok 2 mm (górne idealne). Póki co zostawić czy radzicie od razu wymienić? Został jeszcze osłona na most i nowe korki wlewowe. Odnośnie odpowietrzników ciężko zrobić wyprowadzenia gdyż jest tam coś w rodzaju kapturka... Nie wiem jak się to zerwie czy będzie za co złapać wężyk.
_________________
Pozdrawiam,
Pawel

1,3i, kółka 235/70/15 Simex, zawieszenie by Mazur +2, wieszaki +2, przód Spartan, tył Lock Right, reduktor 4.16:1 Trail Gear, winda PW 6000 syntetyk
 
     
szymszym 
mechanik



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 520
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-15, 07:23   

mrpaulo napisał/a:
Odnośnie odpowietrzników ciężko zrobić wyprowadzenia gdyż jest tam coś w rodzaju kapturka... Nie wiem jak się to zerwie czy będzie za co złapać wężyk.


Jeśłi to oryginał to pod kapturkiem jest mniej wiecej 20mm długości kruciec więc będzie.
_________________
szym
 
     
lukawa 
stały bywalec



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 198
Skąd: Szklarska Poręba
Wysłany: 2017-03-15, 09:29   

Zastanawiałeś się dobrze nad stabilizatorem - czy go w ogóle dawać? Zaraz zapewne przeczytasz wiele głosów, byś odpuścił to motanie drążków, tym bardziej, że - jak piszesz - resory mają się ułożyć -4cm, wiec wtedy drążki zrobią się za długie. :lol: Brak stabilizatora odczujesz na pierwszych dziesięciu zakrętach, potem albo się przyzwyczajasz, albo dokładasz dystanse na koła i znów robi się stabilniej ;-) .

Śruby, jeśli budzą Twoje wątpliwości - oczywiście wymień. Nakrętkę dałeś nową? Tam idzie samokontrująca, więc dobrze by było. A w ogóle to, o ile pamiętam, w zestawie z resorami powinny być nowe śruby (a może to było w zestawie z polibuszami :-) ).

Odnośnie odpowietrzników, jak już napisał szymszym - po zdjęciu kapturka zostaje króciec, który można nagwintować, lub wkleić kolejny króciec na który będzie pasował odpowiedni wężyk. Jest osobny wątek na forum na ten temat.

Jeszcze raz namawiam - odpuść ten stabilizator. Jeśli chcesz odpowietrzać mosty, to zapewne będziesz uzywał Samuraia zgodnie z jego przeznaczeniem, a wtedy stabilizator przeszkadza :mrgreen:

siema
 
     
acze 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 39
Dołączył: 20 Cze 2015
Posty: 107
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-03-15, 10:32   

Stare resory się jeszcze do czegoś nadają czy płaskie? ;)
Jeśli się nadają i byś chciał się tanio pozbyć, to daj znac na priv, może bym się skusił.

O co chodzi z tym centrowaniem - gdzie przyczepić cybanty, żeby było równo, tak?
_________________
Samurai 1987, Gaźnik Pony 1.5
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.