Wysłany: 2017-07-04, 15:02 Wymiana osłony zbiornika paliwa. Są jakieś niespodzianki?
Witam szanownych Klubowiczów, podczas ostatniej jazdy nieco naruszyłem - w zasadzie przeżartą już - osłonę zbiornika paliwa. Zamówiłem osłonę iron-tech, jak na aukcji:
http://allegro.pl/suzuki-...6872565037.html
Jak zauważyłem są na niej po dwa mocowania z tyłu i z przodu (tylne śruby już się kręcą a dziś będę "namaszczał" przednie). Jednakże nie bardzo widzę jak mocowany jest bak? Są tam pasy? Ma oddzielne śruby? Nie wiem czy po odkręceniu wszystkich mocowań bak na mnie nie zleci wraz z osłoną...
Jednocześnie zastanawiam się co ewentualnie można dodatkowo zrobić jak już tą osłonę zdemontuje - będzie lepszy dostęp do baku? Warto cos dodatkowo zabezpieczyć antykorozyjnie? Ostatnio przy pełnym zatankowaniu czuć było paliwo gdyż jeden z wężyków jest dość spraciały a "firmowy" zacisk już nie trzyma - spiąłem go "trytytkiem" póki co. Rozważam więc wymianę gumowych przewodów paliwowych - jak się zdejmuje bak i czy trzeba wszystko odpinać?
Jednakże nie bardzo widzę jak mocowany jest bak? Są tam pasy? Ma oddzielne śruby? Nie wiem czy po odkręceniu wszystkich mocowań bak na mnie nie zleci wraz z osłoną...
zleci, bo jest mocowany na te same śruby.
Ja walczyłem tak:
minimum paliwa, najpierw odpięcie wszystkiego od strony wlewu, po zdjęciu maskownicy w bagażniku. potem pod zbiornik podnośnik 'żaba' i odkręcanie mocowań. U mnie na 4 śruby 3 oderwały nakrętki przyspawane do ramy. Wymieniłem na nowe śruby z nakrętkami.
Jak będziesz miał zdjęty zbiornik, to wymień sparciałe wężyki. Uważaj też, na sztywny przewód paliwowy - u mnie poprzedni właściciel go zmasakrwał, więc odciąłem blisko zbiornika i założyłem elastyczny. Jak będziesz miał zbiornik na wierzchu zastanów się nad wymianą pompy (o ile to wtrysk)
Możesz uczywiście spróbować nie odpinać i nie zdejmować zbiornka i sprytnie jakoś przytrzymać, podeprzeć i podmienić osłony, ale nie będzie to banał chyba.
Powodzenia!
(jak ja nie lubie wyjmować zbiornika, a robiłem to 3x :/)
Dzięki za info. Miałem właśnie podobne obawy:) Pompę warto od razu wymieniać skoro obecna jest ok? Jaką pompę polecacie bo oryginał pewnie dość drogi...
Pomógł: 22 razy Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 520 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-05, 14:14
mrpaulo napisał/a:
Dzięki za info. Miałem właśnie podobne obawy:) Pompę warto od razu wymieniać skoro obecna jest ok? Jaką pompę polecacie bo oryginał pewnie dość drogi...
Pytanie 'czy warto wymienić' jest trudne. Ja miałem zbiornik na wierzchu, nie wymieniłem i za półtora roku miałęm znów wyjmowanie :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum