Wysłany: 2011-03-03, 21:09 szarpanie kierownica na czarnym
co to może być ? gdy jadę na odpiętych sprzęgiełkach jest ok ale jak zapnę przód to przy 60 km/h szarpie kierownica oczywiście na asfalcie i tylko na tylnym napędzie, w terenie nie odczuwalne
kurde dzisiaj smigałem i o dziwo jak reką odiął nis nawet nie szarpnęło szczypte nawet nie wiem co jest grane luz na wale przednim jest jakies 1\4 obrotu a tylny wogule tochyba jest kiepsko hm ?
_________________ 1.SJ410 + graty do nowego projektu mosty tojka lj70 reszta w budowie ...
witam koledzy ja też tak mam jak włączę sprzęgiełka i też trzęsie kierownicą na asfalcie nawet na samym tyle? tak samo jest jak włączę napęd na 4 koła.
jaka przyczyna czy można to naprawić jaki koszt
to ze masz zapiete a to czy jezdzisz na asfalcie 4x4 to sie liczy. Ja mam zbieraki wiec ,, zapiete,, non stop ale wajcha na przednia os bron boze na czarnym ani drgnie bo by druga łapka ja upomniala
najprosciej wywazyc koło , moze przejdzie, jesli nie cos moze byc wybite i normlna sprawa ze co jakis czas sie wymienia.
_________________ mój pepe
wyciagara 4mad, silnik 1.9d, lift budy, kinetyk, opony kumho kl 71 235/75/15, reduktor 4.16, rewolwery, lovellsy hd ,blokada LR1530,
wspomaganie kierownicy-w planach arb na przodzie, błysk w oczach..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum