Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2013-12-09, 21:06
Miałem podobne zjawisko w almerze i vw lt. Obydwa przypadki wystapiły po dluzszych postojach aut. Problem zniknął po rozebraniu zacisków nasmarowaniu tłoków i wymianie uszczelniaczy tloków. Podrdzewiały tłoczyska i nie cofają się do pierwotnego stanu co objawia sie hamowaniem mimo braku wciśniętego pedału hamulca. Puchnący przewód równa sie gumowaty pedał
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Primo jak @airgaston pisze zajrzeć co się dzieje w samym zacisku.
Tak jak @moziembl też pomyślałem o tych przewodach (chyba sam'a) ale czemu oba na raz?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 348 Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2013-12-10, 07:00
Tez tak myślałem w LTeku złozyłem zaciski a po dwóch miesiacach jade hamuje i ....masakra. Rozlożyłem a tu na samych końcach leciutki nalot rdzy i efekt taki ze hamuje potem puszczam pedal a autko do końca nie odbija i pohamowóje dowolnie. Trudno jednak co chwila zatrzymywać się i rozsuwać klocki by pusciły.
_________________ Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Tez tak myślałem w LTeku złozyłem zaciski a po dwóch miesiacach jade hamuje i ....masakra. Rozlożyłem a tu na samych końcach leciutki nalot rdzy i efekt taki ze hamuje potem puszczam pedal a autko do końca nie odbija i pohamowóje dowolnie. Trudno jednak co chwila zatrzymywać się i rozsuwać klocki by pusciły.
Bez urazy jak zrobisz porządnie zaciski to po dwóch miesiącach stania nic się nie będzie działo. Jak wymienisz wszystkie gumki, nasmarujesz smarem tłoczki, to musi działać.
_________________ Samurai 96' wtrysk, leśniki by Mazur + wieszaki +2", XTR 12000 lbs SPEED, wspomaganie, 4,16:1 lowrange, spiek, Simexy na odwróconych trójkątach, tarcze z tyłu.
Na potęgę posępnego czerepu !!! Mocy przybywaj !!!
Nawet przy nowych gumach i tulejach oraz zastosowaniu smaru molibdenowego, po topieniu należny to rozebrać i wyczyścić bo niestety syf i tak się dostaje.
Czy w Lukasach trochę lepiej wygląda sytuacja? Bo może by tak zamienić?
_________________ yahoo33,
Samurai 1.6 16v - twinpower ;), Spring by Krzykku. Simex 31x10.5r15 Mosty 5.125, LR tył.
Jest jeszcze jedna opcja.
Przycina się popychacz między pedałem a pompą - sprężyna nie cofa tłoczka i dopiero wstrząs od "dupnięcia pedałem" pozwala się jej cofnąć.
Taka luźna teoria, ale bym popatrzył w tamtych okolicach. Kto smaruje, ten jedzie
Nawet przy nowych gumach i tulejach oraz zastosowaniu smaru molibdenowego, po topieniu należny to rozebrać i wyczyścić bo niestety syf i tak się dostaje.
Czy w Lukasach trochę lepiej wygląda sytuacja? Bo może by tak zamienić?
W tłoczkach nie wolno używać innych smarów niż do tego przeznaczonych, żadnych molibdenowych grafitowych i tym podobnych. To musi być smar który nie reaguje z płynem hamulcowym.
Do tłoczków stosuje smar ATE http://www.motointegrator...der-paste-180-g
A do prowadnic stosuje http://www.motointegrator...astilube-75-ml. i mimo brodzenia w błocie tłoczek można po roku wcisnąć rękami.
A tu ciekawy artykuł który znalazłem teraz jak szukałem linków do tych smarów ATE
Wszystko wysmarowane, nasmarowane, ale płyn dalej nie cofa, jedyne co poszło na plus to to, że da się hamować wszystkimi równo. W pon jade po miekkie przewody hamulcowe, bo tłoczki zacisków chodzą, jak ta . I teraz problem bo mam santane, a przewody od tico to problematyczne są, z tego co wiem. Bo są zakończone żeńsko, a nie męsko jak oryginały. I teraz się zastanawiam, czy u tokarza, nie zamówić przejściówki męsko-męskiej.
Pomógł: 17 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Kwi 2012 Posty: 1030 Skąd: Bristol UK
Wysłany: 2013-12-15, 05:26
Nie wiem jak w PL ale tutaj takie nyple sa ogolno dostepne na ebaju, poszukaj w sklepach z hydraulika do maszyn albo u kogos kto weze hydrauliczne zazbraja.
w jakimś GRENE czy AGROMIE zazwyczaj zakuwają takie węże z metra bez problemu
Problem powstaje jak ktoś mieszka w dużym mieście.
Wtedy taka usługa jest świadczona z łaską przez jakieś autoryzowane salony-serwisy czegośtam i kosztuje jakby złotem zakuwali.
Wot cywilizacja wielkomiejska...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2014-05-02, 06:41
pacol napisał/a:
Wybaczcie, że tak odkopie temat, ale mam następujący problem w mojej Santanie, mniejsza z tym, że pompy nie idzie odpowietrzyć na cacy, ale problem dotyczy momentu po hamowaniu. Dzieje się ciekawe zjawisko, Hamuje ładnie i równo, ale jak puszcze hamulec to nie cofa się płyn do końca i samurai potrafi już mieć tempomat na 4 biegu i zero przyspieszania a nawet zwalnia(przez to zjawisko nie wytrzymał mi krzyżak na trasie toruńskiej). Co ciekawe, żeby wyeliminować ten problem wystarczy je**ąć w pedał hamulca, aby zahamował z piskiem opon i wtedy, choć nie zawsze potrafi puścić. Ale najciekawsze, jest to nie cofanie płyny, gdyż potrafi płyn nie wrócić z różnych kół, więc czasami nie ściąga i ledwo jedzie, czasami w lewo ściąga, czasami w prawo(totalny spontan). Wymieniam jutro, albo po jutrze pompę, bo muszę ją wylicytować, bo tę pompę co kupował Maverick za 85zł typek teraz ma za 180 zł. http://allegro.pl/pompa-h...3784055946.html
Czesc odgrzeje troche - Poldolotowa pompa ma 4ty wyjscia, ktore podpinales a ktore zaslepiales ?
_________________ 1.3i blaszanka, 235/75 INSA TURBO Dakar, wyciagarka EVO 8000, 4.16 on board
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2012 Posty: 159 Skąd: Czaniec
Wysłany: 2014-05-03, 17:26
Maverick - a wiesz moze czy to ma znaczaenie kore wyjscia sie podepnie a ktore zaslepi bo ja ma zrobione na odwot a cos mam gumowaty pedal i slabe ham i szukam przyczyny
_________________ 1.3i blaszanka, 235/75 INSA TURBO Dakar, wyciagarka EVO 8000, 4.16 on board
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum