Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
cieknie na nogi kierowcy
Maverick 
stary wyjadacz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 42
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 921
Skąd: Nieporęt
Wysłany: 2013-06-02, 21:59   

O ile dobrze pamiętam, jak czyściłem nagrzewnice, to po jej demontażu, można bardzo łatwo usunąć te zalegające liście.
Jest wtedy do nich dostęp.
_________________
SWAP - 1.6 Baleno 16V, opona 32 calekopia Simex, SPRING, hudrauliczny zawór jako ręczny, wspomaganie: chłodnica na pace 205 + dodatkowy wentylator, blokada przód + wzmocnione półosie i przeguby, miniklatka - kolejność dowolna.
 
 
     
Hałas 
Specjalista
GaDzik evo I



Pomógł: 31 razy
Wiek: 33
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1241
Skąd: Konin/Poznań
Wysłany: 2013-06-02, 22:00   

1-szy bardziej pracochłonny sposób to zrzucenie całej nagrzewnicy (i przy okazji deski, itd.) i wyczyszczenie całości jak się należy.
2-gi to wsadzić węża od spodu tych odpływów (znajdziesz je na ścianie grodziowej w komorze silnika)
 
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2013-06-02, 22:48   

no tak, jak zdemontujesz deskę i rozłożysz wszystkie nawiewy to spokojnie sobie te liście wyciągniesz. Trochę pracy jest, ale warto zrobić raz, porządnie i założyć osłonę.
 
     
Tanto 
mechanik



Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 667
Wysłany: 2013-06-03, 10:33   

Tak jak powyżej napisano - żeby dobrze wyczyścić trzeba rozebrać deskę i zdjąć nagrzewnicę. Wbrew pozorom nie jest z tym aż tak dużo pracy, można to ogarnąć w jeden dzień; jak ktoś robi to pierwszy raz to może założyć sobie dwa dni.
Jestem świeżo po akcji 'uszczelnianie' i zdejmowaniu nagrzewnicy, po tym co zastałem u siebie musiałem dołożyć uszczelkę na krawędzi korytka wlotu powietrza, w miejscu w którym styka się ono z karoserią. Niestety oryginalna już nie dawała rady, dodatkową można zrobić z 'balona' obciętego ze zwykłej uszczelki. Raczej nie uda się dopasować nic fabrycznego ze względu na grubość plastiku.
Można też uszczelnić gumy przechodzące przez karoserię, u mnie leciało przez jeden z odpływów. Idąc kawałek dalej - gumowe osłony dźwigni biegów i reduktora na styku z karoserią, tam też lubiło chlapać.

Muszę jeszcze położyć ramkę przedniej szyby i tam znaleźć miejsce przecieku oraz zdjąć maskownicę z drzwi bo tamtędy też w czasie deszczu leci mi do środka. Pewnie diabli wzięli folię. Możliwe też że zapchały się kanały odpływowe w drzwiach i robi się zbiornik wody ;-)

Jeśli chodzi o czyszczenie nagrzewnicy, to samo wyzbieranie liści nie wyczyści radiatora który zapierdziela się nasionami traw itp., to trzeba czyścić sprężonym powietrzem. ...albo pęsetą po ziarenku jak ktoś lubi sobie podłubać :-D
_________________
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
 
     
ZigZag 
rozgadany



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 118
Skąd: Sanok
Wysłany: 2013-06-03, 11:02   

No to rzeczywiście czeka mnie trochę zabawy. A co myślicie o tym basenie co pisałem za akumulatorem? Jest u was tam jakiś odpływ? U mnie wygląda to tak jakby sam sobie zrobił odpływ na nogi pasażera :) Pewnie do czasu gdy nie zgnije (czyt. do spawania) nic z tym nie zrobię. Wystarczyłoby, żeby projektant rynienkę przed zawiasami maski zaokrąglił w stronę nadkola. Myślałem, żeby prowizorycznie zmontować tam pod maską odpływ, żeby woda ta z rynienki po niej spływała koło silnika :) Ehhh.
 
     
Tanto 
mechanik



Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 667
Wysłany: 2013-06-03, 12:03   

Za akumulatorem nie powinieneś mieć żadnych otworów do kabiny (poza tymi na śruby którymi przykręcone są nadkola) jeśli coś jest to zapewne ruda to wyżarła.
Nie wiem ile masz czasu, samozaparcia i odwagi, ale żeby dokładnie wiedzieć co tam się dzieje zdjąłbym błotniki z pasem przednim. ...tylko to wymaga mocnych nerwów, bo często buda jest tam mocno wyżarta.
_________________
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
 
     
ZigZag 
rozgadany



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 118
Skąd: Sanok
Wysłany: 2013-06-03, 21:34   

Dzięki Tanto. Myślę, że odpuszczę na razie. W przyszłym roku może wezmę się za robienie budy, to wtedy wybadam temat. Może do tego czasu od środka nie będę oglądał koła :) Jutro zapodam foto skąd się ta ciecz sączy.

* UPDATE *
O foto zapomniałem. Ale znalazłem kolejne miejsce którędy dostawała się woda wystawiając pojazd na ulewę. Szybę uszczelniłem masą od zewnątrz i zdziwienie było spore jak się okazało, że woda wypływa spod wewnętrznej strony uszczelki. Na ramce okna na górze znajduje się kilka otworów. Podejrzewam, że służyły do montowania soft-top'a. Na nie nakleiłem uszczelkę, ale najwidoczniej to było za mało. Zamierzam zaślepić je kołkami plastikowymi do tapicerki położonymi na silikonie i na to jeszcze raz uszczelka. Podczas ulewy zauważyłem też, że woda kapała jakby za nagrzewnicą przy ściance grodziowej oraz ściekającą po rurach od nadmuchu. Domyślam się jedynie, że to prawdopodobnie ta z szyby, ale jak to uszczelnię znowu wystawię go na deszcz który póki co nie zawodzi.
 
     
Tanto 
mechanik



Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 667
Wysłany: 2013-06-07, 00:43   

W otwory w ramce szyby można wkręcić śruby, chyba uszczelnią lepiej niż plastikowe kołki.

Poniżej, rozwiązanie na dociągnięcie centralnej części hardtopa o którym kiedyś wspominałem.

Oczywiście nie ma róży bez kolców - z biegiem czasu śruba wyrywa się z hardtopa, rozwiązaniem może być zwiększenie powierzchni oddziaływania sił, u siebie dałem od góry blaszkę z inpostowych przesyłek, przez nią przechodzi śruba, całość uszczelniona sylikonem
_________________
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
SAT4x4 Szczecin & http://www.reconnet.pl
 
     
ZigZag 
rozgadany



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 118
Skąd: Sanok
Wysłany: 2013-06-07, 12:28   

Ja planowałem plastikowe kołki rozporowe (takie z plastikowym bolcem) na silikonie i na to uszczelka taka "D" i od góry nieszczęsna uszczelka hardtopa. Nawet nie wiedziałem, że tam jest gwint w tych otworkach więc organoleptycznie ocenię co sprawdzi się lepiej. Kołki te są w zasadzie idealne pod wymiar i na pewno bardziej płaskie niż śruba, więc na silikonie powinny dać radę. Dzięki za zdjęcie patentu. Blaszki z inpostowych przesyłek rządzą :) Ich niezliczona ilość zastosowań nie jeden raz mi pomogła :)
 
     
yenko 
Specjalista
PIMP MY PEPSI RIDE



Pomógł: 19 razy
Wiek: 39
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 1476
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-06-27, 20:41   

Zaznaczyłem jeszcze na czerwono którędy może woda lecieć jak już wyeliminowaliście:

- zjedzony rant ramki pod uszczelką,
- uszczelkę,
- Kolanka,
- Nagrzewnicę,
- Otwory od przewodów w ścianie grodziowej,
- Rdzę pod lakierem bądź jakąś naklejką,
- Otwory po lampach,
- Otwory od wycieraczek i spryskiwacza,
- Otwory od antenek
- Uszczelkę maski pod szybą

Więcej grzechów nie pamiętam :D

 
     
ukiuki 
świeżak



Dołączył: 29 Gru 2012
Posty: 14
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2013-11-06, 17:36   

ja tez walczyłem z wodą, rozkrecałem kilka razy całą deskę rozdzielczą, zdejmowałem nagrzewnice i sprawdzałem , czy ta plastikowa rynienka pod wlotem powietrza nie puszcza wody na uszczelce (rurki odpływowe były drożne) zakładałem ja nawet na silikonie i nic... woda lała się dalej. Nastepnie wziąłem się za szybę przednią podkleiłem całą uszczelke silikonem od wewnątrz i zewnątrz. problem rozwiązał sie całkowicie. Jak wymieniałem szybę, wydawało mi się że uszczelka dobrze przylegała, niestety jak się okazało wymagała jeszcze doszczelnienia sylikonem.
_________________
ukiuki
 
     
Gorbi 
rozgadany



Pomógł: 1 raz
Wiek: 43
Dołączył: 23 Lip 2013
Posty: 145
Skąd: LBL-okolice Frampola
Wysłany: 2013-11-06, 19:15   

Jesli zrobiles to zwyklym sylikonem na bazie octu,np.popularny silikon sanitarny to rdzewiec w tym miejscu bedzie bardzo szybko...
 
     
ZigZag 
rozgadany



Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 118
Skąd: Sanok
Wysłany: 2013-11-06, 21:46   

Ja to potraktowałem czarną masą poliuretanową z tuby. Nie wiem z czego to wynika, ale taka z tuby jest po utwardzeniu dużo miększa niż ta z puchy.
 
     
airgaston 
zapaleniec
1.9TD 2000



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 348
Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-07-31, 19:59   

Jako że dopadł mnie ten sam problem i zawsze działo się to w czasie jazdy i dobrym deszczu zacząłem szukać celowo bez wiedzy forumowej żeby sie niczym nie sugerować. Kapało mi na nogę od sprzęgła i po stronie pasażera przy tabliczce znamionowej. Zaczynalo kapać po dłuższej chwili w deszczu najlepiej na zakręcie. Lało sie zawsze z przeciwnej strony niz zakret. Zaczynało kapać po pewnej chwili jak zaczynała płynąć strużka wody z rynienki z dachu.




a po zdjęciu dachu wszystko było jasne




a po wydłubaniu szczątków uszczelnienia




//poprawiłem linki do fot bo się nie wyświetlały... w adresie brakowało "http://" - slavok

[ Dodano: 2014-07-31, 20:08 ]
Wcześniej wyeliminowałem szczeline pod ramką przedniej szyby zaklejając ją taśmą samowulkanizujacą, wyczyściłem odpływy z kratki nawiewu a na samym koncu wyeliminowałem ja calkowicie zaklejając. Dalej kapalo wiec szukałem aż znalazłem :mrgreen:
Nie wiem jak jest w japończyku ale uszczelka dachu made in santana motors jest specyficznie skonstruowana i to są skutki... Ale ja już poprawiłem fabryke. Specjalnie dzisiaj polowałem na ulewe żeby sprawdzić. JEST JUZ SUCHO!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2014-07-31, 20:22 ]
I jeszcze jedna ciekawostka którą odkryłem stojąc na siedzeniach w autku bez dachu. Na górnej powierzchni ramki szyby w miejscu gdzie przylega gumowa uszczelka made in santana motors jest przyklejona czarna taśma niby wygłuszająca. U mnie była ciut podrapana i okazuje sie że pod nią jest 6 fabrycznych otworów tak ok 5mm prosto do wnętrza ramki. Jeżeli taśma pod uszczelką jest ok to cacy jeżeli nie to woda z dachu w środku gwarantowana.

_________________
Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Ostatnio zmieniony przez slavok 2014-07-31, 20:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
SamNaSamZSam
Guru 4x4



Pomógł: 120 razy
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 4722
Wysłany: 2014-08-01, 15:47   

No i kolejne dziurki odkryte. Dobra robota Szerloku :)

U mnie co jakiś czas jeszcze "wypada" płaska uszczelka między pałąkiem a daszkiem. Myślę, że regulacja ścisku daszku w tyle poprawiłaby sytuację, ale dramatu nie ma więc nie chcę "polepszać" bo znając życie to zaraz mi zgilotynuje inną uszczelkę i będzie większe kuku. A tak raz na pół roku (o ile nie ściągam częściej daszku) muszę poprawić tę uszczelkę i jest ok.
_________________
Długie Koromysło z kowadłem pod maską
 
     
Dragon 
świeżak


Wiek: 41
Dołączył: 30 Maj 2013
Posty: 22
Wysłany: 2014-08-27, 10:47   

airgaston napisał/a:

[ Dodano: 2014-07-31, 20:22 ]
I jeszcze jedna ciekawostka którą odkryłem stojąc na siedzeniach w autku bez dachu. Na górnej powierzchni ramki szyby w miejscu gdzie przylega gumowa uszczelka made in santana motors jest przyklejona czarna taśma niby wygłuszająca. U mnie była ciut podrapana i okazuje sie że pod nią jest 6 fabrycznych otworów tak ok 5mm prosto do wnętrza ramki. Jeżeli taśma pod uszczelką jest ok to cacy jeżeli nie to woda z dachu w środku gwarantowana.

Obrazek


Ten post uratował moje buty przed ciągłym zalewaniem po deszczu :)

Zawsze leciało mi na nogi gdzieś z pod deski w okolicy sprzęgła, uszczelniłem wszystko co się dało - po za miejscem u góry gdzie ramka przedniej szyby łączy się dachem.
Po uszczelnieniu masą uszczelniającą tego miejsca w środku jest suchooooooooo :)

Masz browara ;)
 
     
airgaston 
zapaleniec
1.9TD 2000



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 348
Skąd: WD i WWL
Wysłany: 2014-08-27, 22:10   

Dziękuję :mrgreen:
Ciesze sie że mogłem pomóc
_________________
Wódka z lodem szkodzi na nerki. Rum z lodem niszczy wątrobę. Whisky z lodem atakuje serce. Gin z lodem rozwala mózg. Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Forum owner .::Myszon::. Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.